True Blood
Od l.: Givenchy fw 2012/13, cekinowe bolerko Maldoror, kolczyki krzyże Roberto Cavalli, koronkowa sukienka Bizuu, szorty Topshop, czółenka Mango, top z baskinką Zara, Versace fw 2012/13.
Na fali fascynacji wampiryzmem powraca gotyk, jedna z tendencji przewijających się z zaskakującą regularnością. W każdym sezonie redefiniuje się to wieloznaczne hasło. W 2012 r. chodzi o mroczny klimat XIX-wiecznego Londynu, żałobne koronki i ozdobne aplikacje. Nowy gotyk nie czerpie z organicznych fascynacji wczesnego McQueena, ale wzoruje się na surowej, średniowiecznej religijności (wszechobecne krzyże u Versace) i wampirycznej fascynacji krwią. Nowością są właśnie głębokie odcienie czerwieni i bordo, obecne u Lanvin, McQ czy Niny Ricci. Tradycyjnie pojawia się też czarna skóra, tym razem bardziej elegancka i pozbawiona ćwieków. Najlepiej gdy towarzyszą jej koronki i transparentne tkaniny, kluczowe w kolekcjach Pucci, Valentino i Gucci.
