Fot.materiały prasowe

Już wkrótce w kinach najnowsza fabuła Jima Jarmuscha "Paterson", a póki co jego dokument o zespole The Stooges ( jego liderze Iggy'm Popie) "Gimme Danger". Jeśli jesteś ich fanką - koniecznie to zobacz, jeśli nie - wynudzisz się jak mops. Iggy mówi tylko tyle, ile chce powiedzieć (kilka zabawnych anegdot, niewiele zaskakujących ciekawostek, a głębszych refleksji zero). W filmie pojawiają się jednak fragmenty koncertów i największe przeboje, które wzruszą na pewno prawdziwego fana.

GIMME DANGER, reż. Jim Jarmusch, prod. USA, 108 minut.