Fot. materiały prasowe

Beksińscy to ostatnio bardzo pożądany temat. Pewnie za sprawą świetnej książki Magdaleny Grzebałkowskiej "Beksińscy. Portret podwójny" oraz zapowiedzi filmu, w którym Zdzisława ma zagrać Andrzej Seweryn, a Tomasza Dawid Ogrodnik.

Tymczasem wydawnictwo Bosz dostarcza nam opowiadania Zdzisława, który działał na niemal każdym polu artystycznym: malarskim, graficznym, fotograficznym, rzeźbiarskim, wzorniczym i dźwiękowym. Częścią tej działalności jest twórczość literacka, do tej pory znana tylko najbliższym. Czy dzięki niej dowiadujemy się czegoś nowego o Beksińskim? Zdzisław jako pisarz próbuje wciągać w mroczną rzeczywistość pełną swoich lęków i obsesji. Narratora wyposaża w manie prześladowcze i niebywale precyzyjny język. Beksiński skonstruował opowiadania trochę tak, jak swoje obrazy - zadbał o każdy detal.

Opowiadania, Zdzisław Beksiński, wydawnictwo BOSZ.