Za chwilę sława! Józef Pawłowski, fot. Artur Wesołowski

JÓZEF PAWŁOWSKI
Zagra w filmach ,,Miasto 44” Jana Komasy i „Jack Strong” Władysława Pasikowskiego.

Wygląda jak chłopiec z przedwojennej fotografii. Ma 23 lata, szlachetne rysy, jasne, przymrużone oczy. W podstawówce siłą został wypchnięty do konkursu teatralnego, wyrecytował „Rzepkę” Brzechwy i wygrał. To wtedy właśnie zachwycił się aktorstwem i wymyślił, że dzięki niemu będzie sławny i bogaty. Mówiąc to, mruga okiem. W filmie „Miasto 44” gra postać
Stefana, który szybko musi wydorośleć. W czasie powstania warszawskiego traci ojca, przejmuje obowiązki głowy rodziny,
staje się odpowiedzialny. Trudno nie zauważyć, że Józef gra w najgorętszych premierach przyszłego roku. Nie tylko w „Mieście 44”, lecz także w dramacie szpiegowskim Władysława Pasikowskiego „Jack Strong”. Jako syn filmowego pułkownika Kuklińskiego partneruje Marcinowi Dorocińskiemu i Mai Ostaszewskiej.