Amerykanom trudno będzie nie przegapić nowej kampanii reklamowej, która ma być wyświetlana w tradycyjnych mediach i mediach społecznościowych. „Walmart jest znany z Czarnego Piątku i nie zamierzamy utracić tej pozycji” – powiedział Courtney Carlson, starszy wiceprezes ds. marketingu firmy.

Reklama zapowiadająca start zniżek pojawiła się w środę, 1 listopada, czyli wtedy, kiedy Plastiki z „Wrednych dziewczyn” ubierają się na różowo. Jednak w spocie słynną paczkę dziewczyn odgrywa młodsze pokolenie. Lindsey Lohan wcieliła się w rolę dyrektorki i, tradycyjnie, narratorki video. Dawna Karen Smith, którą grała Amanda Seyfried, została prezenterką pogody. W kultowym filmie nastoletnia Karen miała niezwykły talent do wyczuwania nadchodzącego deszczu – wykorzystała swój potencjał. Rolę „cool” matki odegrała filmowa Gretchen, Lacey Chabert. Tym razem to Lacey wspierała swoją córkę w świątecznym, szkolnym przedstawieniu.

Nie zabrakło również jednej z najbardziej lubianych postaci, Damiana. Aktor Daniel Franzese ze szkolnej ławki dorósł do roli wspierającej tradycyjne świąteczne występy uczniów – był panem od oświetlenia. „Uważamy, że fani będą bardzo podekscytowani możliwością zobaczenia nas po tylu latach” – skomentował Franzese.

„Miło było znów być razem po tylu latach. Wspaniale było spotkać się ze wszystkimi” – powiedziała Lohan, a Chabert dodała: „Cudownie było spędzić dzień z Amandą i Lindsay”.

Niezależnie od tego, czy jesteś fanką, czy przeciwniczką zakupowego szału, warto zerknąć na spot reklamowy. Z sentymentem patrzymy na aktorki w licealnej dżungli, ale nie w rolach nastolatek, a dorosłych kobiet. Niektóre z nas spot zabrał w czasy dzieciństwa, a inne być może przekona do obejrzenia jednego z najbardziej kultowych, szkolnych filmów. Może być też niezłym źródłem modowej inspiracji, szczególnie dla fanek stylu Y2K (2000).