Szukając idealnego zapachu na wiosnę, przeważnie chcemy zapomnieć choć na chwilę o cięższych, unisexowych perfumach i kierujemy się w stronę lekkości, świeżości i powiewu pierwszych wiosennych dni. W Holandii pogoda przypomina już tę iście wiosenną, a Instagramerki z Amsterdamu w kąt wrzuciły na te kilka miesięcy mocne zimowe zapachy i postawiły na zdecydowaną świeżość, idącą nawet momentami w kierunku wakacji. Nic więc dziwnego, że w ostatnim czasie na ulicach poczuć możemy m.in. lżejsze zapachy, i to nie perfumy, a zapachowe wiosenne mgiełki, które zwracają uwagę przechodniów na ulicy, w tym kobiet i mężczyzn.
Wiosenny zapach króluje na ulicach Amsterdamu
Zapach tej enigmatycznej mgiełki od holenderskiej marki The Rituals czyli Ritual of Mehr łączy w sobie: pikantny, a zarazem słodki i orzeźwiający zapach słodkiej pomarańczy z drzewnym zapachem cedru. Zdecydowanie zwraca uwagę, ponieważ nie jest to oczywisty zapach. Na myśl przywołuje lekkość, słodycz, a także przyjemne wspomnienia z młodzieńczych i beztroskich lat. Być może właśnie w tym tkwi jej sukces. Jest nieco "naiwny", dziewczęcy, ale zarazem pociągający.
Zapach Ritual of Mehr jest nie tylko urokliwy, ale i trwały. Na KWC może poszczycić się wysoką oceną 5 na 5 możliwych gwiazdek. Wszystkie testerki zapachu wskazują na jego wyjątkową trwałość. Tak jedna z fanek opisała jego zalety:
Dla mnie pachnie jak taka słodka oranżada przełamana jakąś delikatną korzenną nutą - bardzo przyjemny zapach. Mgiełka, pomimo że nie jest „pełnoprawnymi” perfumami, długo trzyma się na skórze, a jeszcze lepiej na ubraniu czy włosach. Na spokojnie trzyma się 3-4 godziny (tyle ja ją czuję), więc otoczenie pewnie chwilę dłużej. Na ubraniu wyczuwalne 2-3 dni później.
Mgiełki idealne na wiosnę 2024
Jeśli zapach pomarańczy z cedrem nie jest twoim idealnym połączeniem na wiosnę, mamy dla ciebie równie ciekawe przyciągające zapachy, w nieco innych tonacjach. Zebrałyśmy zapachy, które kojarzą się zdecydowanie z wiosną, są lekkie, ale jednocześnie przyciągające i trwałe. I nie kosztują fortuny, a spokojnie możesz wydać na nie już około 30 złotych, albo nawet mniej.
Hitem może się okazać np. perfumowana mgiełka od Eveline Pink Panther. Pachnie cytryną, jaśminem i drzewem cedrowym. Jest tajemnicza i uwodzi. Na drugi ogień idzie mgiełka z brokatem do ciała od Perfecty, której nazwa "Pheronomes Active", mówi sama za siebie. Malinowy chruśniak od Hagi to ostatnia, naturalna propozycja, która zaskoczy cię słodkawym zapachem, idealnym na wiosnę i lato. Na którą z nich się skusisz?
