Dolina Val Calnègia, Ticino

 

Już pierwsze miejsce, które wybrałyśmy do naszego fotograficznego przewodnika po Szwajcarii sprawia, że mamy ochotę udać się w podróż. Najlepiej już teraz. Dolina Val Calnègia znajduje się z boku doliny Bavona i skrywa małą, malowniczą miejscowość o nazwie Foroglio, do której dotrzeć można jedynie pieszo. Co tam znajdziecie? Niezwykłe, wykonane z kamienia budynki oraz mosty i dziki potok przepływający przez sam środek wioski, a także imponujący wodospad. Jej widok na tyle przypomina kadr z baśniowego filmu, że znajdując się w Foroglio łatwo popaść w absolutny zachwyt. 

Jak to wszystko powstało? Przez ruchy lodowca, erozje, lawiny i powodzie. Mimo wielu negatywnych, późniejszych działań natury w tym obszarze Szwajcarii ludzie byli w stanie zbudować tu sobie własną, skromną wioskę. To, co wtedy stworzyli znajduje się na samym dnie doliny. Konstrukcje skalne, jakie znaleziono w tym miejscu sugerują, że niegdyś istniały tam m.in. suszarnie kasztanów. Kiedy tu przyjechać? Latem. W okresie zimowym do obszaru doliny Val Calnègia nie dochodzą promienie słoneczne. Miejsce to zamieszkiwane jest jedynie w letnich miesiącach i stanowi idealną oazę dla wszystkich zagorzałych podróżników. To idealne miejsce do złapania dystansu, zrelaksowania się, złapania oddechu i pobycia sam na sam z aparatem w ręce, w pięknych okolicznościach przyrody. 

Jezioro Cauma, Gryzonia

W tłumaczeniu na język polski jego nazwa brzmi "jezioro poobiedniej drzemki". To nie tylko prawdziwy raj dla miłośników kąpieli i relaksujących sportów wodnych (np. pływania po jeziorze rowerkiem), ale także dla wielbicieli trekkingu. Cauma położone jest na wysokości 1000 m n.p.m, nieopodal Flims. Jego turkusowa, przejrzysta woda latem osiąga temperaturę wody między 20, a 24 stopniami Celsjusza. 

To idealne do relaksu miejsce nazywane jest także "perłą Alp" i wiąże się z nim pewna legenda. Według starych opowieści miejscowych woda jeziora ma działanie uzdrawiające. W Flims wierzy się, że kąpiele w Cauma mają pozytywny wpływ na schorzenia stawów, a także przyśpieszają gojenie ran i urazów. Cauma to jednak nie tylko magicznie wyglądająca woda, ale także zachwycająca roślinność. Pośród wysokich sosen i świerków kryją się tu rzadkie gatunki rosnących dziko orchidei. Większość flory i fauny jaką spotkacie w tym miejscu znajduje się pod ochroną, więc oczarowujących kadrów Wam tu z pewnością nie zabraknie.

Chemin de la Grande Cariçaie, południowy brzeg jeziora Neuchâtel

Jak żyć w zgodzie z naturą? Tę sztukę z pewnością opanujecie w tym miejscu do perfekcji. Grande Cariçaie znajduje się na południowym brzegu jeziora Neuchâtel. Znajdujący się nad jeziorem rezerwat przyrody jest domem dla 800 gatunków roślin i ponad 10 tysięcy gatunków zwierząt.

W okolicy, a dokładniej w miejscowości Estavayer-le-Lac znajdziecie mnóstwo architektonicznych pereł, takich jak gotycki kościół opacki lub zamek Savoy Sabaudczyków z XII wieku. Nieco dalej, bo w Font jest rezerwat przyrody Cheyres. Różnorodne gatunki mniejszych i większych zwierząt i dzikie plaże (koniecznie zabierzcie ze sobą koc i jakiś prowiant, aby móc rozłożyć piknik) sprawiają, że jest on częstym celem wycieczek rowerowych. Poza niezwykłymi budynkami, florą i fauną miejsce to skrywa także małe kaplice i tarasy widokowe. Z jednego z nich, znajdującego się w punkcie 591 zobaczycie Grande Cariçaie i Jurę. Po tak intensywnej wędrówce warto odpocząć w jednej z kawiarni  w Estavayer-le-Lac, najlepiej znajdującej się tuż nad brzegiem jeziora. 

Japoński ogród w dolinie Tortin, Nendaz, region Wallis 

 

Uwaga! Odkryłyśmy prawdziwy raj nie tylko dla fotografów, ale także wszystkich miłośników hikingu i trekkingu. Tak malowniczy krajobraz, zwany teraz Japońskim Ogrodem stworzyły moreny lodowca Tortin, który powstał ok. 9 tysięcy lat temu. Miejsce, które opisujemy znajduje się na szczycie dużej moreny, a swoim wyglądem przypomina park krajobrazowy. W Ogrodzie można podziwiać przede wszystkim własny, odrębny ekosystem, ale także m.in. widok na Mont Fort. Jest to więc punkt idealny zarówno dla tych, którzy polują na spektakularne krajobrazy Alp, jak i dla tych którzy chcą skupić się na fotografowaniu natury. 

Wioska Zernez, Dolna Engadyna

Zernez położona jest w wyższych partiach Dolnej Engadyny, blisko górskich przełęczy Flüela i Ofen i Szwajcarskiego Parku Narodowego, największego w kraju terenu ochrony przyrody. To prawdziwy raj dla wszystkich wielbicieli zimowych aktywności. Przyjeżdżając tu w okresie ferii poza fotografowaniem górskich szczytów i malowniczych, miejskich zaśnieżonych krajobrazów możecie także pojeździć na nartach biegowych (dostępna jest tu 15-kilometrowa, dziewicza trasa przez las pomiędzy S-chanf i Zernez). W zimowych miesiącach dostępne są także dobrze przygotowane szlaki umożliwiające wszystkim odwiedzającym relaksujące, piesze wędrówki, które są także świetnym pretekstem do wyciągnięcia aparatu - właśnie z nich rozciąga się widok na Zernez z góry. Nieopodal wioski znajdują się także stoki narciarskie i snowboardowe, a także trasa saneczkowa i sztuczne lodowisko. 

Latem w Zernez najpiękniejsze widoki spotkacie w Parku Narodowym. Nienaruszony stan górskiej przyrody zachęca do pieszych wędrówek i odkrywania rozmaitych gatunków roślinności. Podczas wizyty w Zernez warto wybrać się także na wycieczkę rowerową po rozległej sieci górskich tras, oraz na spacer nordic walking leśnymi ścieżkami.

Lauterbrunnen, Region Berna

Dolina Lauterbrunnen to jeden z największych w tym kraju terenów podlegających ochronie. W alpejskiej dolinie pomiędzy ścianami skalnych szczytów skrywają się 72 szumiące wodospady, w których skład wchodzi także słynny Staubbach. Wodospad, który spada z wysokości prawie 300 metrów. Sama nazwa tego miejsca jest bezpośrednio powiązana z odgłosem, jaki wydaje taka ilość wodospadów - ‘Lauter Brunnen’ w tłumaczeniu oznacza 'głośne fontanny'. Poza wspaniałymi wodospadami w Dolinie znajdziecie mnóstwo barwnych łąk i urokliwych górskich chat. 72 szumiące wodospady to nie wszystko, co dolina ma do zaoferowania w kwestii przyrodniczych doznań. 

Znajdują się tu także inne wodospady - wodospady Trümmelbach, które skrywane są przez skały Czarnego Mnicha. Między kamiennymi ścianami co sekundę spływa 20 tys. litrów lodowcowej wody. W gorących miesiącach można obserwować je ze specjalnych, ukrytych pomiędzy skałami platform. 

Podobnie jak Zarnez, Lauterbrunnen oferuje wiele atrakcji dla wszystkich fanów sportów zimowych. Rozległe tereny narciarskie, m.in. Wengen-Kleine Scheidegg dostępne są dzięki górskim kolejkom. W regionie Jungfrau jest ich aż 45, a długość przygotowanych tras wynosi 213 kilometrów. Dodatkowo, dla wszystkich dostępne są także szlaki wędrowne i trasy saneczkowe oraz te do jazdy na nartach biegowych.

Położenie wioski sprawia, że jest ona idealnym miejscem do innych słynnych szwajcarskich miejsc, m.in. do miejscowości Mürren czy na szczyt Schilthorn, gdzie rozgrywała się akcja jednego z filmów z serii z Jamesem Bondem, a dokładniej "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości" z 1969 roku. 

Belalp – lodowiec Aletsch od czoła, Blatten

Belalp to właściwie nazwa wybudowanego w 1858 roku hotelu. Dlaczego jest tak niezwykłym miejscem? Położony jest na wysokości 2137 metrów nad poziomem morza, na płaskowyżu Aletschbord w obszarze wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO Jungfrau-Aletsch. Obok hotelu znajduje się mała, urokliwa kapliczka. Widok? Hotel i kaplica znajdują się w miejscu, w którym staniecie oko w oko z lodowcem Aletsch. 

Jak się tam dostać? Kiedyś wjeżdżano tam na grzbiecie muła. Dziś możecie skorzystać z kolejek gondolowych i kabinowych. Odwiedzając Belalp warto spróbować lokalnych specjałów podawanych w hotelowej restauracji, pójść na spacer ścieżką dzikich zwierząt, zobaczyć alpejskie pastwisko oraz pomnik Tyndall, a w międzyczasie robić mnóstwo, mnóstwo zdjęć. 

San Salvatore – głowa cukrowa, Lugano

Wierzy się, że na jej szczycie po drodze do nieba zatrzymał się Jezus Chrystus. Właśnie z tego względu, już w 1200 roku odbywały się tam pielgrzymki. Góra San Salvatore znajduje się na południu miasta Lugano. Z jej szczytu, na którym znajduje się kościół z widokowym dachem, rozciąga się widok na piękną, niczym nie ograniczoną panoramę gór, jeziora i samego miasta. 

Co jeszcze znajdziecie na górze San Salvatore? Muzeum poświęcone skamielinom i badaniu jaskiń, ogród azaliowy Parco San Grato w Carona, a także będziecie mogli wziąć udział w wędrówce Morcote. 

Do którego miejsca udacie się najpierw ze swoim aparatem?