Coste d’Azur, Seszele, Majorka, Capri – to ulubione destynacje modelek i gwiazd, które chwalą się karmelową karnacją. Ale nie jeżdżą tam, by wylegiwać się na słońcu. Słynne influ doskonale zdają sobie sprawę, jak szkodliwie promieniowanie UV działa na skórę i zamiast tradycyjnego opalania wybierają słońce z tubki. Przykłady? Miley Cyrus przyznała ostatnio, że jest uzależniona od samoopalającego balsamu i aplikuje go nawet w samolocie. Hailey Bieber i Elsa Hosk są fankami samoopalającej wody, której aplikacja jest łatwa jak rozpylenie wody termalnej (więcej piszemy o niej w dalszej części artykułu). Namierzyłyśmy też produkt, który odpowiada za brązowozłoty odcień skóry Anny Lewandowskiej. Sprawdźcie ich działanie na własnej skórze.

Fuemo Balsam brązujący Sublime

Balsam polskiej marki Fuemo wymaże z pamięci wasze przykre doświadczenia z samoopalaczami. Oferuje zupełnie nową jakość i nie pozostawia na skórze sztucznej, chemicznej woni. Zamiast tego rozpieszcza zmysły pobudzającym zapachem z nutami wanilii, mango i pomarańczy. Balsam nadaje twarzy oraz ciału karmelową tonację dzięki naturalnemu DHA i erytrulozie, a oprócz tego świetnie nawilża i zmiękcza naskórek. Odpowiada za to kompleks AQUAXTREM™ otrzymywany z korzeni rabarbaru, który ogranicza utratę wody z naskórka. W składzie balsamu można znaleźć też substancje przeciwstarzeniowe, m.in. ekstrakt z różanecznika alpejskiego i z rozmarynu – zwalczają negatywne skutki promieniowania UV. Kosmetyk łatwo się rozprowadza, szybko wchłania i z powodzeniem zastąpi ci codzienny balsam do ciała.

Phlov Olejek brązujący Choco Gold

Ten naturalny olejek daje opaleniznę typu instant – efekt muśniętej słońcem skóry zobaczysz w kilka sekund po aplikacji. To ulubiony produkt Anny Lewandowskiej. Jego bazą jest mieszanka olejków canola, tamanu, migdałowego i sezamowego, które nie pozostawiają tłustej powłoki, a jednocześnie głęboko odżywiają skórę. W formule znalazły się też złociste, skrzące mikrodrobinki, które pięknie rozświetlają dekolt, ramiona czy nogi oraz redukują widoczne na nich niedoskonałości. Olejek możesz stosować tuż przed wyjściem na plażę – zawiera opatentowany składnik TAN OLÉOBOOSTER®, który pobudza produkcję melaniny i przyspiesza opalanie. Jednocześnie zawarte w kosmetyku antyoksydanty (witamina E, LIPEX® PreAct™) chronią przed fotostarzeniem. Olejek otula skórę satynowym woalem i pozostawia na niej kuszącą woń czekolady, słonego karmelu i wanilii. Mniam!

St. Moriz Instant Tanning Mousse

Jedna z najlepiej ocenianych pianek brązujących na rynku w świetnej cenie. Internautki wystawiają jej maksymalne noty. To puszyty mus przypominający czekoladowy suflet, który natychmiast przyciemnia skórę – dzięki temu dokładnie wiesz, gdzie rozprowadziłaś kosmetyk i które miejsca wymagają dopracowania. Pianka daje gwarancję równomiernej, naturalnie wyglądającej opalenizny bez smug i pomarańczowych tonów. Zawarte w niej brązujące pigmenty rozwijają się na skórze w ciągu kilku godzin i od ciebie zależy, po jakim czasie zmyjesz kosmetyk – im dłużej go pozostawisz na skórze, tym opalenizna będzie intensywniejsza. Piankę można stosować zarówno na ciało, jak i na twarz. Najwygodniej robić to za pomocą rękawicy (ją również kupisz w internetowej drogerii Cocolita).

Tan Luxe The Water Woda samoopalająca

Ukochany sposób influencerek na naturalną i bezpieczną opaleniznę. Ta kultowa już woda brązująca zajmuje stałe miejsce w kosmetyczce Hailey Bieber. Jest niczym orzeźwiająca mgiełka, którą wystarczy rozpylić bezpośrednio na skórę, a następnie lekko wmasować dłońmi. Kosmetyk łatwo wkomponować do codziennej pielęgnacji twarzy i ciała – po kilku sekundach całkowicie się wchłania, dzięki czemu szybko można zaaplikować na niego serum i krem. W swoim składzie zawiera kompozycję witamin B, C i E, olej z pestek malin i ekstrakt z aloesu, które pielęgnują cerę jak nawilżający tonik. Woda nie zatyka porów, nie pozostawia smugi nie wysusza skóry. Można kupić ją na Zalando.pl.