Pracę w zawodzie projektantki Philo zaczęła pod koniec lat 90. jako absolwentka prestiżowej szkoły mody Central Saint Martins. Najpierw u boku koleżanki z ławki Stelli McCartney, potem, gdy ta otworzyła własny brand, samodzielnie odpowiadając za kolekcje ready-to-wear w Chloé. W ciągu pięciu lat udało jej się skutecznie odmłodzić wizerunek marki i wywindowała ją do wysokobranżowego  biznesu galanterii skórzanej. Jej nazwisko zaczęto kojarzyć z efektownymi, choć nieodchodzącymi daleko od powściągliwej prostoty kontrastami. Śmiało łączyła pozornie niepasujące do siebie przestrzenie. Szerokie spodnie o męskim kroju połączone z ultradziewczęcymi bluzkami dekorowanymi falbankami były wtedy w Chloé na porządku dziennym. 

Po krótkiej przerwie hołdującej złotej zasadzie work-life balance, Philo przejęła stery w domu mody Céline.

Jedyna w swoim rodzaju estetyka wyrafinowanego minimalizmu żeniącego artyzm z funkcjonalnym wymiarem mody, którą wtedy zaserwowała, nadała doprowadziła ją do statusu ikony. Projektowane przez Philo kolekcje zyskały szerokie uznanie i przekroczyły wszelkie oczekiwania dotyczące przychodów. I tak aż do 2017, kiedy – choć oficjalnie Philo zrezygnowała sama – ze stołka strącił ją Hedi Slimane. 

Był to jeden z najważniejszych momentów w historii mody XXI wieku. Setki tysięcy fanów Brytyjki zapłakały nad niezrozumiałą na tamten moment zmianą. Najwierniejsi zrzeszyli się wokół instagramowego konta @oldceline. To właśnie tam po raz pierwszy zobaczyłyśmy zapowiedź wielkiego powrotu Philo. Oficjalna informacja obiegła media w lipcu 2021 roku. Projektantka potwierdziła wtedy, że po czteroletniej przerwie powróci świata mody. Tym razem z marką autorską nazwaną od jej imienia i nazwiska oraz z LVMH Moët Hennessy Louis Vuitton jako inwestorem mniejszościowym. Zdradziła, że będzie tworzyć ubrania i akcesoria „zakorzenione w wyjątkowej jakości i wzornictwie”, dodając: „Nie mogę się doczekać ponownego kontaktu z moją publicznością i ludźmi na całym świecie. Bycie niezależnym, rządzenie i eksperymentowanie na własnych warunkach jest dla mnie niezwykle ważne”.

W lutym Philo założyła oficjalne konto brandu na Instagramie. W pierwszym poście, który z czasem usunięto – przeczytaliśmy, że jej inauguracyjna kolekcja „zostanie ujawniona i dostępna na stronie internetowej Phoebephilo.com we wrześniu 2023 roku”.

„Otworzymy rejestrację w lipcu 2023 r. i nie możemy się doczekać powrotu do kontaktu” – dodano. Status profilu na dziś? Ponad 190 000 obserwujących i zero postów. Nie oznacza to jednak braku nowych informacji. Na łamach serwisu WWD właśnie ujawniono kolejne szczegóły. 

Phoebe Philo wraca z marką autorską: kiedy i co kupimy na phoebephilo.com?

Już we wrześniu 2023 Phoebe Philo ubierze nas od góry do dołu. Długo wyczekiwana kolekcja sygnowana jej nazwiskiem obejmie ubrania, galanterię skórzaną, biżuterię, okulary i buty. Jak donosi WWD, już za dwa miesiące w dedykowanym sklepie internetowym phoebephilo.com dostępnych będzie aż 150 (sic!) różnych projektów z wysyłką do Wielkiej Brytanii, Europy i Stanów Zjednoczonych. To samo źródło podaje, że na twarz swojego autorskiego brandu Philo wybrała kanadyjską supermodelkę Darię Werbowy, którą możecie kojarzyć już z kilku kampanii Celine. Jeszcze tego z akcentem nad „e”. 

Palec pod budkę, kto razem z nami odlicza dni do premiery.