Paulina Porizkova celebruje "najtrudniejszą" dekadę swojego życia

"Ostatni rok bycia pięćdziesiątką" - napisała Porizkova w podpisie.

"To była najgorsza, najtrudniejsza, a także pouczająca dekada mojego życia. Jestem dumna, że osiągnęłam poziom 59! I będę dumna z każdego kolejnego poziomu w tej grze życia. W wieku 59 lat nigdy nie czułam się lepiej w mojej wysłużonej skórze".

W poście Porizkova opowiedziała o swojej drodze do pewności siebie i wyzwolenia się spod presji społecznej związanej z wiekiem i nagością. "Zajęło mi 59 lat, aby poczuć się tak pewnie i być wolną od wstydu" - kontynuowała. "I życzę wam tego samego". To nie pierwszy raz, kiedy Porizkova dzieli się tak odsłaniającym zdjęciem w dniu swoich urodzin. W zeszłym roku opublikowała podobne zdjęcie z okazji 58/ urodzin, wraz z przesłaniem wdzięczności i optymizmu na nadchodzący rok.

Uprzedmiotowienie? Nie, celebracja - mówi Porizkova

Odnosząc się do swojej decyzji publikowania tak obnażających zdjęć w mediach społecznościowych, Porizkova głośno wyraziła swoje poglądy na temat uprzedmiotowienia kobiet i wagi przejęcia kontroli nad własną narracją. W poście z 2022 roku zakwestionowała normy społeczne i podkreśliła podwójne standardy, z którymi borykają się kobiety. "Co dzieje się, gdy kobieta postanawia się uprzedmiotowić? Kiedy byłam młodą modelką eksponującą swoje ciało, to dlatego, że ktoś inny to zaaprobował. Ktoś inny zdecydował, że należy to celebrować. Nie wiedziałam wystarczająco dużo, aby zrozumieć konsekwencje. Dlatego doszło do uprzedmiotowienia. Teraz, kiedy eksponuję swoje ciało, robię to za moją pełną wiedzą i zgodą. Dlatego to celebracja" - oświadczyła.

W innym z postów czeska piękność podzieliła się swoim nastawieniem do tego, co powszechnie traktuje się jako kompleks: "Do wszystkich moich sióstr, zwróćcie uwagę na mój marszczący się brzuch, co dzieje się, gdy urodziło się dwójkę dzieci, jest się szczupłym i ma się 57 lat, niezależnie od tego, jak dobre ma się mięśnie brzucha. Postanowiłam myśleć o tym jako o czymś seksownym - jak pomięta jedwabna pościel zamiast gładko pościelonego łóżka. Ma historię uprawiania miłości".

Szczerość Porizkovej rezonuje z wieloma jej obserwującymi, którzy doceniają jej nieskrępowane akceptowanie swojego wieku i promowanie ciałopozytywności. Komentarze zalały urodzinowy post Porizkovej: "Spędziłam całe życie, żałując, że nie mam takiego brzucha jak ty" - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama w komentarzu pod postem. "Zdecydowałam jednak, że po dłuższym czytaniu twoich postów jeszcze bardziej podoba mi się twój dowcip, współczucie i wrażliwość". Inna napisała: "Jutro kończę 49 lat i czuję się trochę roztrzęsiona z tego powodu... Dziękuję za pokazanie, że nie jestem stara i nie mam wszystkiego za sobą!"

Pomimo ogromnego wsparcia, Porizkova spotkała się także z krytyką ze strony niektórych, którzy kwestionowali jej motywy i oskarżali ją o podtrzymywanie nierealistycznych standardów urody. W odpowiedzi podkreśliła swoje zaangażowanie w reprezentowanie starszych kobiet w pozytywnym świetle jako "seksowne i żywotne, a na pewno nie niewidzialne". "Nie próbuję reprezentować wszystkich kobiet w moim wieku" - wyjaśniła Porizkova. " Czyż nie wyglądamy wszystkie inaczej i czy nie w tym tkwi nasze piękno? W naszej wyjątkowości?"