Kylie Jenner potrafi zaskoczyć metamorfozą. Zaledwie kilka tygodni temu na łamach ELLE.pl pisaliśmy o jej powrocie do King Kylie Era, czyli różowych długich włosów. Tym razem gwiazda zelektryzowała internet z dwóch powodów: a. fryzura wydaje się być prawdziwa (w przypadku poprzedniej była to peruka), b. upodobniła ją do mamy, czyli Kris Jenner

Kylie Jenner w nowej fryzurze wygląda jak klon mamy? To hybryda dwóch modnych cięć

W wyznaczaniu trendów klan Kardashian-Jenner nie ma sobie równych. Tym razem jednak Kylie postanowiła skorzystać z tego, co już wiemy, że jest modne. Zdecydowała się na hybrydę dwóch cięć – francuskiego boba i pixie cut z zalotną grzywką. Na pierwszym ze zdjęć zaprezentowała się w ujęciu, które całą uwagę skupia na nowej fryzurze. Drugie zdjęcie jest już znacznie bardziej typowe dla multimilionerki. Pozuje na nim w króciutkim falbaniastym topie i spódnicy z niskim stanem, prezentując się w pełnej krasie oraz eksponując nie tylko króciutkie cięcie, lecz także imponującą figurę oraz stylizację.

fryzura Kylie Jenner

Humoru całemu postowi dodaje fakt, że Jennerka selfie podpisała "kris jenner is quacking". Można to przetłumaczyć, jako metaforyczne wyrażenie "Kris Jenner trzęsie się ze strachu". Nic na to nie wskazuje, ponieważ menagerka, a raczej "momagerka" klanu odpisała: "you're not even the fart", co jest nawiązaniem do hitu Ice Spice “Think U The Shit (Fart).”

Komu pasuje fryzura à la Kylie i Kriss Jenner? 

Wróćmy na chwilę do Kylie Jenner w nowej fryzurze. Bob to na tyle uniwersalne cięciem, że pasuje niemal każdemu, ale w krótkiej wersji i w połączeniu z Pixie cut może być nieco bardziej problematyczny. Taka hybryda jest idealna dla trójkątnego kształtu twarzy. Podkreśla kości policzkowe i optycznie wyszczupla buzię. Jest też doskonała, jeśli chcesz wydłużyć szyję. Jeśli chodzi o wiek – jak widać, jest to fryzura dla każdego.