Wypadanie włosów to wrażliwy temat i doskonale o tym wiem. Z pomocą przychodzą wcierki, które mogą być stosowane zarówno prewencyjnie, jak i w momencie, w którym problem już wystąpił. Ich skoncentrowana formuła, połączona z efektywną pielęgnacją skalpu potrafi dać spektakularny efekt. Przekonałam się o tym na własnej skórze (głowy).

Wcierka do włosów: Kérastase Specifique Stimuliste

Chociaż nie jest to ranking od najlepszego do dobrego (bo wszystkie trzy produkty w moim przypadku się sprawdziły), ta wcierka Kérastase zdecydowanie zasługuje na to, aby być wymieniona jako pierwsza. Formuła stworzona z myślą o włosach słabych, wypadających, bogata jest w składniki, które mają temu zapobiegać. Są to m.in:

  • witamina PP – pobudza mikrokrążenie w skórze głowy
  • aminexil – wzmacnia cebulki
  • glikolipidy – odżywiają włosy
  • arginina – wspomaga wzrost mieszka włosowego

Wcierka może być stosowana przez cały rok lub w okresie wzmożonego wypadania (zazwyczaj jest to jesień), a jej regularne aplikowanie przez około 4 miesiące znacząco ogranicza wypadanie włosów i, co najważniejsze, pobudza je do wzrostu. Skrótem – naprawdę możesz się spodziewać wysypu "baby hairów" i świadczą o tym również inne opinie:

Uważam, że jest to najlepszy spray/wcierka przeciwko wypadaniu włosów. W połowie kuracji zauważyłam pierwsze baby hair, które później zaczęły rosnąć w zaskakująco szybkim tempie. (wizaż.pl)

 

Po wielu eksperymentach znalazłam wreszcie serum które naprawdę działa. Włosy już są mocniejsze, zdecydowanie mniej wychodzą, a stosuję dopiero 2 tygodnie. Zauważyłam że mniej się przetłuszczają, lepiej się układają. Cena nie jest najniższa ale warto zainwestować. Polecam. (notino.pl)

Wcierka do włosów: Anwen Grow Me Tender

Grow Me Tender od Anwen to kultowa wcierka, której nie może zabraknąć w żadnym zestawieniu dotyczącym kosmetyków do wzmocnienia włosów. Najpierw rozgłos zyskała dzięki swojemu rozgrzewającemu działaniu, później dzięki fenomenalnym efektom. Osobiście uwielbiam ją nakładać tuż przed wysiłkiem fizycznym, kiedy temperatura jeszcze mocniej podkręca działanie produktu. W składzie znajdziemy wiele cennych składników, wśród nich: ekstrakt z kozieradki, ekstrakt z korzenia żeń-szenia, ekstrakt z korzenia rzodkiewki, niacynamid i cynk PCA, pantenol, HotFlux® i eteryczny olejek miętowy – to one odpowiadają za łaskoczące (bardzo przyjemne) uczucie.

Serum do włosów: Davines Superactive

Nie wcierka, a serum, ale zdecydowanie godne wspomnienia. Włoska marka Davines posiada w linii kosmetyk, który naprawdę działa cuda. To serum przeciwdziałające wypadaniu włosów z przyczyn androgenicznych. Poprawia napięcie skóry głowy, wzmacnia i zagęszcza włosy, a dodatkowo pomaga redukować nadmierną ilość sebum. Włosy są po nich lekkie, a skóra głowy oczyszczona. 

serum na wypadające włosy

Nie jako redaktorka beauty ELLE.pl, ale jako osoba, która również mierzy(ła) się z problemem wypadających włosów, przetestowałam prawie każdy możliwy produkt, w którym widziałam nadzieję. Te trzy, chociaż nie stosowane jednocześnie, przyniosły mi najlepsze efekty, dlatego chętnie dzielę się nimi na łamach magazynu. W przypadku nasilającego się lub nieustającego problemu stanowczo rekomenduję wizytę u trychologa.