Céline Dion pokazała się publicznie po ponad 3 latach przerwy

Céline Dion pochodzi z wielodzietnej rodziny (ma aż trzynaścioro rodzeństwa!) i od zawsze podkreślała, że choć śpiewanie dostarcza jej wiele radości, to priorytetem jest dla niej życie domowe. Nieraz deklarowała, że tak naprawdę nie czuje się piosenkarką, ale matką. Razem ze zmarłym w 2016 roku Reném Angélilem powitali na świecie trzech synów. René-Charles skończył już 22 lata, podczas gdy bliźniaki Nelson i Eddy świętowali niedawno 13. urodziny. „[Rodzina] jest tym, co sprawia mi największą przyjemność. Są dla mnie niesamowitą nagrodą” – tłumaczyła w rozmowie z People. Nie powinno więc dziwić, że na pierwszym zdjęciu, jakie opublikowała po wielu cichych miesiącach, pozuje w towarzystwie swoich ukochanych dzieci. 

„Razem z moimi chłopcami świetnie bawiłam się podczas spotkania z drużyną Montreal Canadiens po meczu hokejowym z Vegas Golden Knights w poniedziałkowy wieczór w Las Vegas. Zagrali tak dobrze, co to był za mecz! Dziękujemy za spotkanie, które zapadnie nam wszystkim w pamięć. Udanego sezonu” – napisała na Instagramie.

Céline Dion stanęła też przed obiektywem u boku Chantal Machabee zajmującej się strategią komunikacji sportowego klubu. Internauci byli wyraźnie podekscytowani widokiem piosenkarki. „Wyglądasz cudownie i promiennie, bardzo cię kochamy / Tak bardzo za nią tęskniliśmy / Nie ma dnia, żebym o tobie nie myślała, uwielbiam cię / Dziękujemy, że dałaś nam znać, że Céline ma się dobrze / Tak bardzo się cieszę, że wraca do zdrowia, do oczu napłynęły mi łzy” – piszą poruszeni.

Céline Dion walczy z nieuleczalną chorobą

Reakcja fanów nie jest przesadzona, bo medialne doniesienia były naprawdę niepokojące. Céline Dion cierpi na zespół sztywnego człowieka, inaczej zespół Moerscha-Woltmanna. Zaburzenie o podłożu neurologicznym prowadzi do stopniowego sztywnienia mięśni i silnych skurczów. Do tej pory nie wynaleziono skutecznego lekarstwa. Mimo to artystka sądziła, że proponowane przez lekarzy metody pozwolą jej na powrót na scenę. Dotychczas nadzieje okazały się płonne.

W maju tego roku oficjalnie odwołano światową trasę koncertową Courage. Dwa z zaplanowanych występów miały odbyć się w Polsce. W komunikacie Dion tłumaczyła, że ciągłe przekładanie tournée jest nie fair wobec fanów, którzy zasługują na show z prawdziwego zdarzenia. Podkreśliła, że nie traci wiary w medycynę i zamierza małymi krokami wracać do formy. Na otarcie łez publiczność otrzymała za to premierowe utwory nagrane na ścieżkę dźwiękową do komedii romantycznej „Miłość na nowo”.

W minionym czasie prasa informowała o fatalnym stanie Kanadyjki. Spekulowano, że 55-latka już nigdy nie stanie przed mikrofonem. „Dysponuje najlepszym zespołem medycznym, ale sytuacja nie przedstawia się dobrze. Choroba jest nieuleczalna. I choć ciężko pracuje z lekarzami i terapeutami, jej stan po prostu nie ulega poprawie” – pisano na pierwszych stronach gazet. Udostępnione wczoraj fotografie są dowodem na to, że Céline Dion nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Trzymamy kciuki za dalsze postępy!