Uwaga: w tym materiale czeka was dużo sentymentów, ale nie obędzie się i bez spoilerów. Obiecujemy jednak, że roztopią one nawet najtwardsze serca. 

John Corbett powraca jako Aidan Shaw 

O tym, że 61-letni John Corbett wcielający się w oryginalnej serii w stolarza o ujmującej duszy  romantyka wiadomo było już od kilku miesięcy. Twórcy budzącej niemało kontrowersji kontynuacji „Seksu w wielkim mieście” pod tytułem „I tak po prostu…” skąpili nam jednak szczegółów. Do czasu. Czy Aidan i Carrie dadzą sobie kolejną (którą to już z kolei?) szansę? Wszystko na to wskazuje. Najnowsze zdjęcia z planu hitowej produkcji zdają się wysyłać jasny komunikat: tym razem im się uda. 

Carrie Bradshaw i Aidan Shaw: nowe zdjęcia z planu „And Just Like That” 

Założymy się, że jakkolwiek ckliwe i niezgodne ze zdrową logiką by to nie było, ostatnie kadry udostępnione przez HBO Max poruszą w was czułe struny. Na fotografiach, które natychmiast stały się viralem, widzimy Carrie i Aidana przemierzających wspólnie ulice Nowego Jorku. Maszerują, trzymając się za ręce. 

To nie koniec. Do sieci wyciekło kilka informacji zdradzających co nieco z fabuły drugiego sezonu „I tak po prostu…”. Dowiadujemy się z nich między innymi, że bohaterowie mają porozumieć się ze sobą drogą mailową. Dokładnie tak, jakbyśmy znów znaleźli się we wczesnych latach dwutysięcznych. W nadchodzących tygodniach twórcy serialu zaplanowali także sesję zdjęciową na zewnątrz słynnego mieszkania Carrie na Perry Street w West Village. Według anonimowego źródła zrobi się naprawdę gorąco „i nastąpi pocałunek”. 

"And Just Like That". Mamy nowe zdjęcia z planu!>>

Carrie Bradshaw i Aidan Shaw w sequelu „Seksu w wielkim mieście”: komentarze 

News zdradzający kulisy nowych odcinków „And Just Like That” wzbudza wiele emocji. W zalewających media społecznościowe komentarzach fani (serialu, niekoniecznie wątku powrotu Aidana) nie przebierają w słowach. „Ups, Carrie znów będzie musiała rzucić palenie”, „Serio? W mieście wypełnionym ośmioma milionami ludzi ona wraca do byłego? Ponownie?” czy „Nie chcemy go, chcemy Samanthy”, „Facet legenda. Nadzieja dla wszystkich ludzkich nagród pocieszenia” piszą pod pączkującymi w błyskawicznym tempie postami o nowych zdjęciach aktorów. 

Pojawiają się także kąśliwe, biorąc pod uwagę tragiczny rozwój wypadków z poprzedniej serii, komentarze w stylu „Przynajmniej tym razem Aidan nie musi martwić się, że Carrie zostawi go  dla Mr Biga”. Auć!

Data premiery drugiego sezonu „And Just Like That” nie została jeszcze ogłoszona, ale obiecujemy na bieżąco śledzić dla was wszystkie najnowsze doniesienia. I cierpliwie czekać. Bo jeśli to wypatrywane od dekad ponowne spotkanie Carrie i Aidana czegokolwiek dowodzi, to tego, że czekać warto. Period.