Halle Berry ma teraz swój czas. 56-letnia aktorka otwarcie mówi o tym, że nigdy nie była szczęśliwsza, a dużą w tym zasługę ma jej obecny partner Van Hunt, z którym Berry spotyka się od 2020 roku. "Widziałeś mnie, gdy zaliczałam upadek za upadkiem" - wyznała pewnego razu gwiazda. "Ponieważ tak wiele razy upadałeś, wiesz, jak wygląda prawdziwe zło. A ponieważ sama upadłam wiele razy, teraz już wiem, co oznacza prawdziwa miłość". Jednak gwiazda oprócz przywiązania do partnera, w internecie demonstruje przede wszystkim miłość do samej siebie. Jej instagramowy feed to celebracja piękna kobiecego ciała. Aktorka na każdym kroku daje do zrozumienia, że doskonale czuje się we własnym ciele i nie przejmuje się upływającym czasem. Regularnie zdaje relacje ze swoich sesji treningowych, które pozwalają jej utrzymać dobrą formę, przeplatając je zdjęciami w wyciszającym otoczeniu natury. Tym razem postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami romantyczną fotografią, na której nie ma na sobie żadnych ubrań.

Halle Berry pozuje nago z kieliszkiem wina

W ostatnią sobotę aktorka wrzuciła na swój feed fotografię, która równie dobrze mogłaby być obrazem. Miękko rozmyte zdjęcie wyglądające jak z rolki analogowego aparatu ukazuje Berry pozbawioną ubrań, opierającą się swobodnie na zabytkowej balustradzie. Choć gwiazda pozuje topless, sielska fotografia ukazuje jej nagość w piękny, zmysłowy i niedosłowny sposób.

Aktorka umieściła pod zdjęciem wymowny wpis: "I do what I wanna do" - "robię to, co chcę robić". Życzyła też fanom udanej soboty. Na reakcje jej obserwatorów nie trzeba było długo czekać. Komentujący docenili nie tylko piękno ciała aktorki, ale też klimat fotografii. 

"Wygląda jak z okładki powieści romantycznej, w której kobieta zakochuje się w samej sobie całym sercem" - brzmi jeden z najpopularniejszych (i najcelniejszych) komentarzy pod wpisem. "Grzeczne i wychowane kobiety nigdy nie zmieniają historii" - dodał ktoś inny.

Pod jednym z komentarzy Halle Berry potwierdza, że autorem fotografii jest jej chłopak Van Hunt, muzyk i zdobywca nagrody Grammy, którego aktorka nazywa "miłością życia". Para jest razem od trzech lat. Oboje wychowują dzieci z poprzednich związków. W przypadku Berry, gwiazda opiekuje się 15-letnim synem Nahlą, którego doczekała się z Gabrielem Aubrym, a także 9-letnim Maceo, który jest owocem jej związku z Olivierem Martinezem.