Fot.materiały prasowe

Jeśli chcecie zobaczyć najlepszą scenę erotyczną w historii filmów animowanych, obecność na seansie Anomalisy jest obowiązkowa. Anomalisa to połączenie słów anomalia i Lisa. Spotkanie tej drugiej jest dla głównego bohatera ważnym, choć przypadkowym wydarzeniem. A główny bohater to everyman - znudzony, lekko sfrustrowany i zmęczony życiem przedstawiciel klasy średniej, który trafia na jeden dzień do hotelu. I wyrwany z normalnego życia obserwuje siebie i swoje relacje z zewnątrz. Świetne, niebanalne, wzruszające i bardzo zabawne. 

ANOMALISA, reż. Duke Johnson i Charlie Kaufman, prod. USa. 1 godz. 30 minut.