Swoją nową-starą fryzurę Zendaya pokazała na instagramowych stories. „Potrzebowałam małego odświeżenia” – podpisała zdjęcie aktorka. Rzeczywiście, to duża zmiana w porównaniu do fryzury, w jakiej 26-latka pozowała na pokazie Louis Vuitton w czerwcu. Wówczas jej włosy sięgały do pasa, a teraz ledwo dotykają ramion.

Zendaya we włoskim bobie. Na czym polega to cięcie?

Instagram @zendaya

Italian bob, czyli bob nazwany włoskim, trenduje już od kilku sezonów. Zwykle jest nieco dłuższy niż wersja francuska. Charakteryzuje się warstwowym cięciem, które nadaje fryzurze lekkości i objętości. Końce włosów podwinięte są pod spód, a częściowo na zewnątrz, co daje romantyczny, dziewczęcy efekt. Przy takim cięciu, przedziałek wyznaczony jest na boku głowy, więc część pasm tworzy dłuższą, opadającą na czoło grzywkę.

Frazer Harrison/Getty Images

Italian bob najlepiej sprawdza się na naturalnie falowanych włosach, ale nawet w przypadku prostych pasm można uzyskać podobną fryzurę – trzeba tylko posłużyć się lokówką, wałkami lub nakręcić je na okrągłą szczotkę. Zalotnie wywijające się warstwy włosów to clou całego looku. Jeśli jednak końcówki włosów naturalnie się falują i zawijają, włoski bob robi się sam. Oczywiście wszystko zależy też od dobrego cięcia. Doświadczony fryzjer ze znajomością techniki obetnie włosy tak, aby nie wymagały żmudnego układania. Idealny italian bob charakteryzuje się tym, że po zaczesaniu włosów w dowolnym kierunku za każdym razem fryzura świetnie wygląda.

Technikę cięcia włoskiego boba można podejrzeć u klientek francuskiego salonu The Hair Bros. Prowadzą go styliści specjalizujący się w krótkich fryzurach i grzywkach.