Żart o mężczyznach, którzy używają produktów "5w1", a i tak mają lepszą cerę niż my, fanatyczki wieloetapowej koreańskiej pielęgnacji, nie przestaje bawić (i trochę smucić, jeśli mamy przyznać otwarcie). Skuszone ideą produktu, który potrafi wszystko, zaczęłyśmy szukać alternatywy. I na instagramie znalazłyśmy...brązową kredkę.

Sposoby na brązową kredkę to viral na Instagramie

Kolejny dzień, kolejny viral. Tym razem tematem jest brązowa kredka, a clue jej powszechne zastosowanie. Bo czy wiedziałaś, że możesz użyć jej nie tylko do perfekcyjnej kreski na powiece, czy podkreślenia brwi, ale również do subtelnego wyrzeźbienia rysów, dodania efektu skóry muśniętej słońcem oraz do ukrycia niedoskonałości? Przedstawiamy filmik, który w 20 godzin podbił sieć.

Brązowa kredka to produkt, który potrafi wszystko. Alternatywa dla męskich kosmetyków "5w1"

Kosmetyki z brązowym pigmentem wreszcie dostają uwagę na jaką zasługują. Już od jakiegoś czasu propagujemy wyższość brązowej mascary nad klasyczną czarną (zwłaszcza u blondynek), ale na tym nie kończy się nasza misja. Uważamy, że brązowa kredka to must w kosmetyczce każdej kobiety.

Brązowa kredka do brwi 

Większość z nas brązowej kredki używa do podkreślenia brwi. W zależności od tego, na jakim efekcie nam zależy, taką kredkę wybieramy. Do najpopularniejszych należą te z cieniutkim rysikiem, które pozwalają na precyzyjne domalowywanie włosków. Oprócz nich popularne są też kredki pudrowe o suchej formule, którymi szybko wypełnimy brwi – na przykład ta marki PAESE, której niejednokrotnie zdarzyło nam się użyć również do podkreślenia oka.

Fankom kremowej, mocno napigmentowanej formuły polecamy Bourjois Twist' Matic Kajal lub Annabelle Minerals. Nada się nie tylko do brwi i oczu, ale też...

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

Brązowa kredka do piegów 

Poprzednim sezonem rządził trend na piegi. Niektóre dziewczyny rozkochały się w nich tak bardzo, że postanowiły pomóc naturze i je wytatuowały. To jasny znak, że moda na nie w najbliższym czasie nigdzie nie odchodzi. Reszcie czytelniczek, które nie zdecydowały się na tak permanentne rozwiązanie, polecamy po prostu brązową kredkę. Dla uzyskania efektu naturalnych piegów najlepiej użyć produktu z drobnym rysikiem lub o bardzo kremowej konsystencji – aby formuła "wtopiła" się w skórę.

Brązowa kredka do ukrywania niedoskonałości

Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która nie próbowała przemienić wyprysku w pieprzyka. To jedno z bardziej pomysłowych zastosowań brązowej kredki. Jeśli niedoskonałość zaskoczyła was w wyjątkowo niedogodnym momencie, warto nałożyć odrobinę kredki na zmianę i delikatnie wklepać ją palcem. Można to zrobić również na skórze nieskalanej żadną niedoskonałością

Brązowa kredka jako lip liner 

Brakuje wam idealnej konturówki w kolorze nude? Warto sięgnąć po brązową kredkę. To również musi być ta z serii kremowych i świetnie napigmentowanych. Efekt wyszedł przerażający? Spokojnie, wystarczy delikatnie rozetrzeć i wklepać produkt w usta, nie zapominając o zachowaniu konturu. Potem wystarczy uzupełnić look ulubioną szminką i cieszyć się podkreślonymi, ale naturalnymi ustami. 

Brązowa kredka do konturowania

Wierzcie lub nie, ale brązowej kredki możecie również użyć do konturowania. Nie liczyłybyśmy tutaj na wyrzeźbienie twarzy, jak po użyciu Light Wand Charlotte Tilbury, ale do subtelnego podkreślenia atutów, jeśli planujesz Make-up No make-up, sprawdzi się wyśmienicie. Można zaaplikować ją na załamaniu dolnej wargi oraz...pod oczami optycznie je powiększając. Nie zapomnijcie też o strategicznych miejscach – kościach policzkowych.

Z pozoru banalny filmik nie bez powodu zdobył popularność w tak krótkim czasie. Potrzebujemy łatwych i praktycznych rozwiązań, które nie wymagają od nas posiadania całego arsenału kosmetyków. I właśnie jedno dostałyśmy. Dlatego przyjmujemy je z otwartymi rękami i głowami, a także czekamy na więcej. Mamy nadzieje, że wy też.