Vanity Fair Oscars Party celebruje swoje 30-lecie
O ile na gali rozdania Oscarów obowiązuje dress code "black-tie", czyli ponadczasowa elegancja - smokingi i długie suknie - o tyle na imprezie Vanity Fair gwiazdy naprawdę się rozkręcają, przebierając się w odważne, imprezowe kreacje. Tegoroczna impreza Vanity Fair Oscar Party, świętująca trzy dekady blichtru i przepychu, nie zawiodła pod względem mody.
Spośród gwiazd wyróżniała się Margot Robbie, która przyciągała spojrzenia w archiwalnej gorsetowej sukience Mugler na sezon wiosna-lato 1996; z kolei Chloë Sevigny wybrała ognistoczerwoną mini Simone Rocha na sezon wiosna 2024, przyciągając uwagę odważnym fasonem i żywym odcieniem.
Sydney Sweeney wybrała za to suknię projektu Marca Bouwera - dokładnie ten sam egzemplarz założyła Angelina Jolie na rozdanie Oscarów w 2004 roku.
Sweeney i Robbie nie była jedynymi gwiazdami, które celebrowały modę vintage na tej najbardziej eksluzywnej imprezie roku - Jennifer Lawrence przybyła na after party w archiwalnej sukience Givenchy z kolekcji jesień/zima 1996 autorstwa Johna Galliano.
Emily Ratajkowski postawiła na awangardę w kreacji Jacquemus, która sprawiała (celowe) wrażenie, jakby lada moment miała się z niej zsunąć. Siostry Jenner, Kylie i Kendall, też zrobiły piorunujące wrażenie na czerwonym dywanie - Kylie wystąpiła w kreacji Ludovic de Saint Sernin, a Kendall w Maison Margiela Artisanal 2024 Haute Couture.
Zobaczcie wszystkie najlepsze stylizacje z czerwonego dywanu perłowego jubileusza Vanity Fair Oscars Party:
