Finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League (NFL) jest najważniejszym sportowym wydarzeniem w Stanach Zjednoczonych. Jego transmisja rok do roku jest najliczniej oglądanym programem telewizyjnym, a kwoty, jakie reklamodawcy płacą wtedy za czas antenowy opiewają na miliony dolarów. W przerwie meczu ma miejsce tzw. half-time show - najbardziej oczekiwany koncert sezonu w wykonaniu gwiazd światowego formatu. W tym roku jubileuszowe, 50 Super Bowl muzycznie poprowadził zespół Coldplay - z gościnnym udziałem Beyoncé i Bruno Marsa. Hymn zaśpiewała zaś Lady Gaga (w stylizacji Gucci utrzymanej w patrotycznych kolorach).

Coldplay zagrał same hity: "Yellow," "Viva la Vida," "Paradise","Adventure of a Lifetime". Ale to Beyoncé wzbudziła największe owacje, powracając na Levi's Stadium po kultowym występie w 2013 roku. Queen B wyszła na scenę tuż po "Uptown Funk" Bruno Marsa i Marka Ronsona. W asyście Youth Orcestra L.A., z armią tancerek i w stylizacji DSquared2 oddającej hołd Michaelowi Jacksonowi wykonała najnowszy singiel "Formation".