Clare Hollingworth w Google Doodle! Bohaterką 10 października została brytyjska dziennikarka i pisarka. Co więcej, Hollingworth była pierwszą kobietą, a dokładnie reporterką wojenną donoszącą o wybuchu II wojny światowej. To ona, jako pierwsza poinformowała o inwazji Nazistów na Polskę. Brytyjka zauważyła niemieckie oddziały rozlokowane na granicy z Polską. Trzy dni później postanowiła o tym donieść gazecie "The Daily Telegraph".

Clare Hollingworth urodziła się 10 października 1911 roku. Od dziecka interesowała się dziennikarstwem i konfliktami zbrojnymi, co nie podobało się jej rodzicom, a zwłaszcza matce (podobno "nie wierzyła w nic, co pisali dziennikarze"). Pracowała jako sekretarka w Lidze Unii Narodów, lecz potem otrzymała stypendium Szkoły Nauk Słowiańskich i Wschodnio-Europejskich w Londynie. Jest również absolwentką Uniwersytety w Zagrzebiu (studiowała tam język chorwacki). 

Karierę w mediach rozpoczęła od freelance'u. Clare Hollingworth pisała artykuły dla magazynu New Statesman. Jak możemy przeczytać w jej biografii, na rok przed wojną "po zagarnięciu przez Niemcy, na mocy układu monachijskiego, terenów Kraju Sudeckiego, wyjechała do Warszawy, by współpracować z czeskimi uchodźcami. Od marca do lipca 1939 roku pomogła wydostać się tysiącom ludzi spod okupacji hitlerowskiej dzięki brytyjskim wizom". W sierpniu 1939 roku otrzymała pracę w "The Daily Telegraph", skąd od razu została wysłana do Polski, by raportować narastający konflikt z Niemcami. Dzięki pomocy brytyjskiego konsula wypożyczyła z Katowic samochód "w celu przeprowadzenia misji rozpoznawczej w Niemczech". Hollingworth zauważyła wzdłuż granicy niemiecko-polskiej niemieckie czołgi i samochody opancerzone. Po powrocie ze zwiadów Clare wezwała brytyjską ambasadę w Warszawie do ogłoszenia niemieckiej inwazji na Polskę (było to 1.09.1939). Pierwsze sprawozdanie o inwazji na Polskę, które otrzymał brytyjski minister spraw zagranicznych było przygotowane właśnie na podstawie relacji Clare Hollingworth. Dziennikarka pisała reportaże z Polski do roku 1940, potem wyjechała do Bukaresztu, następnie do Egiptu, Turcji, Grecji, Algieru, Palestyny, Iraku oraz Persji (dzisiejszego Iranu). Jej praca nie tylko była niebezpieczna, ale również bardzo utrudniona - w tamtych czasach, korespondentki wojenne nie otrzymywały akredytacji dziennikarskiej. "New York Times" określił ją jako "niekwestionowaną królową wśród korespondentów wojennych". Po wojnie pracowała dla takich tytułów jak "The Economist",  "The Observer", czy "The Guardian". Na łamach tych gazet opisywała najważniejsze konflikty w Palestynie, Algerii, Chinach, Jemenie oraz w Wietnamie.

Clare Hollingworth zmarła 10 stycznia 2017 roku w Hongkongu. Miała 105 lat. Dzięki Google Doodle za przypomnienie o tak niezwykłej kobiecie.