Złowroga osobowość Cruelli jest zakodowana w jej charakterystycznym wyglądzie - podkreślonych ramionach, potarganych włosach i ostrych rysach. W filmie animowanym z 1961 roku Cruella była wzorowana na legendzie teatru, najbardziej "niegrzecznej" aktorce pierwszej połowy zeszłego wieku, Tallulah Bankhead. Obie były kościste i nieustannie paliły papierosy, co było przyczyną ich głębokich, chrapliwych głosów. Cruella beztrosko pędziła po mieście w swoim głośnym, monstrualnym samochodzie, tak jak Bankhead katapultowała swojego Bentleya po Londynie. Każda z nich miała też charakterystyczny, przesadnie głośny rechot.

"101 dalmatyńczyków", 1961 / Disney Pictures

W reboocie z 1996 roku Glenn Close mistrzowsko wcieliła się w postać Cruelli. Jej garderoba, zaprojektowana przez zdobywcę Oscara Anthony'ego Powella i wykonana przez Barbarę Materę, rozciągała się od tweedu inspirowanego Chanel po suknie z organzy z koralikami, wszystkie okraszone oszałamiającą ilością futra. "To moja jedyna prawdziwa miłość, kochanie", prycha w filmie. "Żyję dla futra! Czczę futro!" W tej adaptacji Cruella prowadzi własną markę odzieżową House of De Vil, specjalizującą się w futrach. Cruella w wykonaniu Close nie tylko poluje na futra dla osobistej satysfakcji; stoi na czele modowego imperium czerpiącego zyski z okrucieństwa wobec zwierząt.

Glenn Close jako Cruella de Mon / Disney Pictures

Futro, przynajmniej to naturalne, jest jednak wyraźne nieobecne w kolekcjach na sezon jesień-zima 2023/2024. Dominuje za to diabelska paleta czerwieni, czerni i bieli, odzwierciedlająca charakterystyczne kolory Cruelli. Na wybiegi wróciły też pióra marabuta, przypominające kostiumy Glenn Close w filmie z 1996 roku. Te zwiewne i niezwykle efektowne akcenty można zobaczyć w kolekcjach takich domów mody jak Coperni, Dolce & Gabbana, Chanel i Valentino, zdobiące mini sukienki, płaszcze i koszule.

Valentino / Spotlight/Launchmetrics

Wpływ Cruelli jest też wyczuwalny w kolekcji Balmain, której marynarki z mocno podkreślonymi ramionami emanują aurą szykownego czarnego charakteru. Stella McCartney - największa obrończyni zwierząt w świecie mody - zaprojektowała płaszcze à la skóra dalmatyńczyka; podobnie jak Gucci i Bottega Veneta, które od niedawna zrezygnowały z futer zwierzęcych.

Balmain vs Glenn Close jako Cruella / Spotlight/Launchmetrics, Disney Pictures

Bottega Veneta / Spotlight/Launchmetrics

Obecność Cruelli w świecie mody to tylko jeden z aspektów szerszego trendu "mrocznej kobiecości", który pojawił się w post-pandemicznej erze (pamiętacie Succubus Chic, który wynurzył się na początku tego roku?). Hannah Marriott z portalu The Guardian opisuje Cruellę jako "ostateczną transgresywną ikonę stylu" w erze wellness, weganizmu i etycznego konsumpcjonizmu. Jej nikczemność, wraz z toksycznym zielonym dymem papierosowym i żądzą krwi dalmatyńczyków, jest sprzeczna z nowoczesną wrażliwością i być może dlatego tak nas fascynuje.

Pociąg do "bad bitch energy" i nieskrępowanego splendoru nigdy nie był silniejszy, a Cruella uosabia te cechy jak nikt inny. Jej ekstrawagancki samochód, którym rozbija się po mieście, papierośnica i skunksowate włosy uczyniły z niej symbol nikczemnego szyku. (Jeśli TikTok okrzyknie tę estetykę #Cruellacore, pamiętajcie, że pisałyśmy o tym pierwsze...).

Glenn Close jako Cruella vs Marni / Spotlight/Launchmetrics, Disney Pictures
Pod wieloma względami Cruella de Vil mogłaby być feministyczną heroiną, gdyby nie jej zamiłowanie do skórowania szczeniąt. Reprezentuje nietypową starszą postać kobiecą bez męża, bez dzieci, ale z ogromnym zapałem do realizowania swoich pasji (nawet jeśli są one psychopatyczne). Jakkolwiek zła by nie była, z pewnością przeszła test Bechdel.