Tantouring polega na konturowaniu twarzy za pomocą samoopalacza. Wymaga użycia dwóch kosmetyków – kropelek brązujących, które subtelnie opalą karnację, a także pianki brązującej. Za jej pomocą „rzeźbimy” policzki, nos i czoło, przez co twarz zyskuje bardziej zdefiniowane rysy. Technika zdobyła ogromną popularność na TikToku, gdzie poleca ją m.in. jedna z naszych ulubionych skincare guru – brytyjska influencerka @bambidoesbeauty. „Jeśli jesteś dziewczyną taką jak ja, która lubi no-makeup makeup, tantouring niesamowicie ułatwi ci życie. Dzięki niemu możesz budzić się z opaloną, wymodelowaną, pełną blasku twarzą i nie musisz zawracać sobie głowy makijażem” – przekonuje w jednym ze swoich TikToków.

By cera wyglądała promiennie, a samoopalacz nie pozostawił smug, konieczne jest jednak dobre przygotowanie. Oto instrukcja w 3 krokach, jak wykonać tantouring.

1. Zrób peeling

To konieczny krok, by cera była nieskazitelnie gładka i równomiernie zaabsorbowała samoopalacz. Peeling najlepiej przeprowadzić na dzień przed tantouringiem. Sięgnij po kosmetyk, który delikatnie odświeży cerę, pomoże odkryć nowy naskórek i wygładzi jego teksturę bez widocznego złuszczania. Sprawdzi się dowolny peeling na bazie enzymów owocowych oraz łagodnych kwasów PHA, np. glukonolaktonu, kwasu laktobionowego. Wygodnym rozwiązaniem jest też peeling w postaci enzymatycznego pudru, np. od koreańskiej marki CLIV. Preparat łagodnie odnawia skórę w trakcie mycia, a do tego rozjaśnia przebarwienia.

 

2. Zaaplikuj brązujące kropelki

Kropelki pozwolą nadać skórze ciepłą, oliwkową tonację, jakbyś była muśnięta słońcem. Dzięki temu końcowy efekt konturowania będzie wyglądał bardziej naturalnie. My polecamy nawilżające kropelki brązujące od Inglot. Nie trzeba mieszać ich z kremem – po prostu wmasuj je bezpośrednio w skórę. Formuła o konsystencji suchego olejku łatwo wniknie w naskórek, nawilży go i rozświetli. Kosmetyk wzbogacono dodatkowo o koenzym Q10 i witaminę E – przeciwutleniacze, które spowalniają procesy starzenia. Buzia będzie wyglądać na zdrowsza i wypielęgnowaną.

 

3. Wykonturuj twarz za pomocą brązującej pianki

Pora na najważniejszy etap tantouringu. Jest nim konturowanie przy pomocy samoopalającej pianki i pędzla. Ważne, abyś wybrała kosmetyk o brązowym zabarwieniu, który widać po nałożeniu na twarz – w ten sposób zyskujesz kontrolę nad tym, gdzie i w jakim natężeniu zaaplikowałaś produkt. Do tantouringu użytkowniczki TikToka najczęściej polecają mus od marki St.Tropez, ale możesz sięgnąć też po jej tańszy odpowiednik, np. St.Moriz Fast Tanning Mousse. „Opala” twarz błyskawicznie – ostateczny efekt widoczny jest już po godzinie. Na dodatek ma świetne opinie.

 

Piankę nanieś za pomocą pędzla przy linii włosów, pod kośćmi policzkowymi, po bokach nosa, pod oczami, na powieki i szyję. Chodzi o to, by stworzyć iluzję naturalnie opalonej twarzy, z akcentem na miejsca, gdzie słońce zwykle mocniej operuje. Pamiętaj, by dobrze rozetrzeć kosmetyk. Dla ułatwienia zobacz tutorial:

@bambidoesbeauty Fake Tan Hack - apply a 1hr express tan, wash off for bronzed sculpted skin with freckles✨#tantour #tantouring #contour #faketan #idontlikemakeup #beautyhacks #contouring #fauxfreckles #faketanroutine #faketantips #faketancontour ♬ original sound - whatever.com

Zwróć uwagę na to, jak łatwo za pomocą pianki możesz sobie dorobić sztuczne piegi – wystarczy użyć do tego pędzla o nieregularnym, sztywniejszym włosiu. Dzięki temu trikowi opalenizna będzie wyglądać jeszcze naturalniej. Dobrym pomysłem jest też zaaplikowanie odrobiny samoopalacza pod dolną wargą – w ten sposób optycznie powiększysz i lepiej zdefiniujesz usta.

Jak zmyć samoopalacz ze skóry twarzy i ciała? Sprawdź domowe sposoby na usunięcie pomarańczowych smug i plam >>

Pozostaje już tylko odczekać około 1-2 godziny, aż samoopalacz w pełni ujawni swój brązowy odcień. Dla podkreślenia efektu złocistobrązowej skóry, możesz dodatkowo omieść twarz szampańskim rozświetlaczem.