Wystarczy sięgnąć po jeden kosmetyk Oio Lab, a odpowiedź na to pytanie nasunie się sama. Skład, jakość, przyjemność dla zmysłów i estetyczna uczta dla oka – to kilka cech, które pozwoliły niszowej polskiej marce z siedzibą pod Poznaniem wkraść się w łaski paryżanek. Jest jeszcze jeden ważny aspekt: naukowo potwierdzone działanie. Każdy składnik, jaki znalazł się w formułach Oio Lab, ma swoją starannie przemyślaną rolę. Ma nawilżać, spłycać zmarszczki, ujędrniać, wygładzać, uelastyczniać, rozświetlać, poprawiać koloryt. Słowem, pomagać skórze w byciu lepszą, piękniejszą wersją siebie. Wszystko po to, abyśmy mogły pokazywać ją światu bez makijażu, zdrową i emanującą naturalnym glow.

My także, podobnie jak Francuzki, znalazłyśmy się pod urokiem Oio Lab. To właśnie na łamach ELLE, niemal 4 lata temu, informowałyśmy o starcie tej ambitnej, polskiej marki i jej planach zawojowania zagranicznych rynków. Widzę nasze produkty na całym świecie – zadeklarowała wówczas Joanna Ryglewicz, założycielka Oio Lab. I dotrzymała słowa. Dziś minimalistyczne buteleczki z fioletowego szkła z logo jej marki można dostać w luksusowych domach towarowych, butikach, concept store’ach i klinikach beauty na całym świecie, od Paryża po Nowy Jork. Ich wielką fanką jest polska kosmetyczka Joanna Czech – słynna nowojorska facialist, która w swoim salonie na Manhattanie przyjmuje Kim Kardashian, Annę Wintour, Jennifer Aniston czy Cate Blanchett. Im także rekomenduje produkty polskiej marki.

Jeśli więc macie ochotę przetestować kosmetyki, które z niewielkiego Puszczykowa wyeimgrowały aż za ocean i umiały zaspokoić najbardziej wybredne kosmetyczne gusta – nie traćcie czasu. To inwestycja, która zwróci wam się w kilka tygodni, w postaci gładszej, jędrniejszej i bardziej promiennej cery. Mamy dla was kilka subiektywnych rekomendacji, od jakich kosmetyków Oio Lab warto zacząć.

Wielopoziomowe serum nawilżające do twarzy Aquasphere

Wybór dla pielęgnacyjnych minimalistek, czyli solidne serum hialuronowe, które dba o właściwy poziom nawilżenia skóry każdego dnia. Już po tygodniu regularnego stosowania zwiększa nawilżenie cery o 49,5%! Ten imponujący wynik to zasługa aż pięciu związków kwasu hialuronowego, dwóch prekursorów kwasu hialuronowego i elastyny, polisacharydów z nasion tamaryndowca oraz kompleksu alg morskich. Serum nie tylko uzupełnia utracone rezerwy wody w skórze, ale także pomaga „wypełnić” jej strukturę i w bezinwazyjny sposób spłycić zmarszczki. Jest lekkie, bezzapachowe, świetnie się wchłania. Stosujemy go jako pierwszy krok pielęgnacji, przed aplikacją kremu bądź/i olejku.

Rozjaśniający olejek do twarzy z witaminą C The Future Is Bright

Ulubiony kosmetyk Joanny Czech z portfolio Oio Lab. Nie bez przyczyny zdobył uznanie słynnej kosmetyczki, ponieważ zawiera cenioną w Hollywood witaminę C – najlepszy naturalny rozświetlacz skóry, który daje tak pożądany efekt glow. W formule olejku The Future Is Bright zastosowano ultrastabilną formę witaminy C, czyli Ascorbyl Tetraisopalmitate. Na dodatek w rekordowo wysokim, 15% stężeniu. Ma ona udowodnione działanie pobudzające syntezę kolagenu, wyrównujące koloryt skóry i chroniące przed szkodliwym promieniowania UVA/UVB. Rozpuszczono ją w jedwabistej bazie zawierającej lekkie, pozyskane metodami nowoczesnej ekstrakcji olejki roślinne: z ostropestu plamistego, z nasion żurawiny, nasion ogórecznika i dzikiej róży. Działają jak antyoksydacyjna bomba, spowalniając procesy starzenia, a także wzmacniając płaszcz hydrolipidowy skóry. 

Kompleksowe serum pod oczy i na powieki All in Eye

Nazywamy je „mikrochirurgiem w płynie”. Nie jest to określenie na wyrost, ponieważ serum All In Eye naprawdę potrafi dokonać tego, czego dotąd można było oczekiwać tylko po chirurgicznym liftingu. Badania dowiodły, że serum unosi górną powiekę  o +11% i zwiększa elastyczność skóry powiek o +27% po 4 tygodniach regularnego stosowania. Oprócz tego zmniejsza widoczność zmarszczek (-16%) i zwiększa gęstość skóry (+13%) już po 21 dniach kuracji. Tak świetne efekty gwarantuje zawarty w serum biotechnologiczny kompleks komórek macierzystych z tuberozy i betainy, ekstrakt z jagód pieprzu tasmańskiego, ektoina i 5 rodzajów kwasu hialuronowego. Kosmetyk ma przy tym łagodną, przebadaną dermatologicznie formułę, dobrze tolerowaną nawet przez bardzo wrażliwą skórę wokół oczu.

Skoncentrowane serum rozświetlające do twarzy Gel-Lotion Fusion

To serum daje przepiękny, naturalny glow twarzy od ręki – a do tego chroni przed procesami starzenia. Jego złocista, żelowo-kremowa formuła zawiera rozświetlające minerały pochodzenia naturalnego, aby odtworzyć efekt promieni słońca na skórze. Pięknie odbija światło dając natychmiastowy efekt wypoczętej, wyraźnie młodszej cery o jednolitym kolorycie. Oprócz migotliwych drobinek, w serum zawarto naturalne ekstrakty z Tremella Fuciformis, nasion glediczji trójcierniowej, oraz składniki nawilżające i stymulujące syntezę elastyny. Lekki, nawilżający żel możecie nakładać solo, mieszać z innym ulubionym serum, kremem bądź podkładem. Twarz zyska świeży, zdrowy blask i zrelaksowany wygląd jak po urlopie.

Koloryzujący balsam do powiek i policzków Melting Blush

Wspaniałe dopełnienie pielęgnacji, czyli kremowy balsam wtapiający się w skórę i nadający policzkom zdrowy, kolorystyczny akcent. W jego formule połączono przeciwstarzeniowe ekstrakty roślinne, woski kwiatowe i pigmenty mineralne, aby zapewniać natychmiastowy efekt wilgotnego rumieńca. Kosmetyk dostępny jest w dwóch kolorach: stonowanym różu (Future Glow) i słonecznej brzoskwini (Sunlit). Balsam cudownie podkreśla opaleniznę i ożywia cerę jednym gestem. Można aplikować go na policzki, powieki, a nawet usta. Must-have dla wielbicielek francuskiego, naturalnego makijażu.