Aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie przed Dolby Theatre w Los Angeles w jasnozielonej sukni bez ramiączek od domu mody Louis Vuitton. Kreacja, porównywana do stroju jej bohaterki z filmu "Biedne istoty" Belli Baxter, szybko obiegła media i została okrzyknięta jedną z najlepszych tego wieczoru. Niestety kilka godzin później, suknia była powodem wpadki na scenie.
Emma Stone zdobywczynią Oscara dla najlepszego aktorki za rolę w filmie „Biedne istoty"
Spekulanci się nie pomylili i zgodnie z przewidywaniami Emma Stone została zwyciężczynią Oscara 2024 dla najlepszej aktorki za rolę w filmie "Biedne istoty". To już kolejna Nagroda Akademii Filmowej na koncie gwiazdy. Pierwszą otrzymała w 2017 roku za występ u boku Ryana Goslinga w musicalu „La La Land”. Natomiast w ubiegłych latach Stone była nominowana do Oscara pięć razy, w tym m.in. w kategorii aktorki drugoplanowej w filmie „Birdman” i "The Favourite".
W trakcie tegorocznej ceremonii, gdy nadszedł moment, by ogłosić zwyciężczynię w kategorii "Najlepsza Aktorka", wszyscy patrzyli z napięciem na nominowane gwiazdy. Kiedy zostało wypowiedziane nazwisko Emmy Stone, wzruszona aktorka poderwała się na scenę, ale wchodząc na nią, zorientowała się, że coś jest nie tak z jej kreacją.
Sprawdź, kto jeszcze zdobył nagrodę: Oscary 2024: Kto wygrał? Oto pełna lista zwycięzców >>
Emma Stone walczy ze łzami i zepsutą sukienką podczas odbierania Oscara
Odtwórczyni roli Belli Baxter zatrzymała się na schodach i wskazała na plecy, po czym podeszła do mikrofonu i powiedziała:
„Moja sukienka jest popsuta” – zaczęła. „Myślę, że to się wydarzyło podczas wykonania „I'm Just Ken”.
Stone odwróciła się i pokazała publiczności zepsuty zamek w gorsecie od sukienki, obracając wpadkę stylistyczną w żart. Koleżanki obecne na scenie próbowały ratować sytuację, ale Emma nie przejęła się tym i przystąpiła do pełniej wzruszeń przemowy.
Myung J. Chun / Los Angeles Times via Getty Images
Aktora zażartowała, że sukienka pękła prawdopodobnie podczas występu Ryana Goslinga, który dał popis na scenie w różowym garniturze, śpiewając nominowaną do Oscara piosenkę „I'm Just Ken”. W pewnym momencie swojego występu Gosling skierował mikrofon w stronę Stone, która ochoczo do niego dołączyła. Być może kreacja nie wytrzymała napięcia, ale któż nie dałby się porwać takiemu show i Ryanowi. Na koniec oscarowej przemowy Emma podziękowała i ostrzegła, aby nie patrzeć na tył jej sukienki. Choć była to jedna z największych wpadek oscarowej gali, Emma wybrnęła z niej w typowy dla siebie, rozbrajająco szczery sposób.
