Każda z nas wie, że sen przynosi same korzyści dla zdrowia. Podczas niego nasze ciało się regeneruje, a umysł staje się zrelaksowany. Puszcza stres, cera staje się ładniejsza. Może więc warto poświęcić mu więcej uwagi? Na taki pomysł wpadła siłownia w Glasgow, która postanowiła wprowadzić 45-minutowe drzemki jako nową formę ćwiczeń. Akcja ma na celu nauczyć obywateli Wielkiej Brytanii jak radzić sobie ze stresem i napięciem spowodowanym szybkim, nerwowym stylem życia.

Zajęcia nazwano "Napercise" - już niebawem pojawią się w grafikach sieci siłowni David Lloyd Clubs. Opracowała je Kathryn Pinkham, ekspertka od snu i marzeń sennych. Nie od dziś wiadomo, że regularny sen czy krótkie drzemki korzystnie wpływają na układ nerwowy. Potwierdzają to liczne badania naukowe! Badacze z Uniwersytetu w Hertfordshire odkryli nawet, że ucinanie sobie drzemki w ciągu dnia wywołuje poczucie szczęścia (dowiedz się więcej >>). Zatem warto wrócić do "leżakowania", które do tej pory było miłym wspomnieniem z dzieciństwa!

Jak drzemki na siłowni będą wyglądać w praktyce? Na ćwiczenia zostanie przeznaczona specjalna sala z wywieszką na drzwiach "Ciiisza...zajęcia ze snu w trakcie". Ochotnicy będą mogli zasnąć przy dźwiękach nastrojowej muzyki, która ma wprowadzać w przyjemny stan snu. Co ciekawe, podczas tej czynności mają dodatkowo spalać kalorie, dzięki odpowiedniej (domyślamy się, że niskiej) temperaturze panującej wewnątrz studia. Ta forma aktywności w tej chwili jest eksperymentem. Jeśli faktycznie przyniesie efekty, zostanie wprowadzona na światowy rynek. Mamy dobrą wymówkę, by nie nazywać drzemki leniuchowaniem!

Na siłowni w Glasgow wprowadzono zajęcia fitness w formie drzemki - WIDEO:

Odzież do ćwiczeń na zewnątrz w sklepie ELLE: