Imię i nazwisko Gigi Hadid jest niewątpliwie hot. Doskonale to widać w ostatnim listopadowym numerze ELLE Canada. Top modelka na okładce pozowała w koszuli z #GIGI. Dlaczego z hashtagiem? Bo Gigi jest królową social media - na Instagramie (@gigihadid) śledzi ją ponad 8 milionów osób, a pod #gigi znajdziecie 474 261 obrazków. Chociaż Hadid nie ma typowej figury modelki, to jest jej czas. Sama w wywiadzie podkreśla, że:
"Nie jestem ani pierwszą, ani ostatnią modelką z taką figurą w branży mody".
A także:
"Weszłam do świata mody w momencie, kiedy był on gotowy na mój look. Nie wierzę w szczęście, ale wierzę w odpowiednie wyczucie czasu".
Gigi dla kanadyjskiej edycji ELLE sfotografował Max Abadian. Na studyjnych zdjęciach możemy ją podziwiać zarówno w futurystycznym wydaniu (jak wam się podobają "foliowe cienie do powiek" i metaliczna sukienka?), jak i klasycznym makijazu: z czerwonymi ustami i lekko podkreślonymi rzęsami.
Zdjęcia Max Abadian
Stylizacja Juliana Schiavinatto
Włosy Vittorio
Make up Gracy Lee
Zobaczcie co działo się za kulisami sesji:
