Tycie bez powodu - czy jest możliwe? Sprawdź, jakie mogą być jego przyczyny. 

Każda z nas wie, że najczęstszym powodem przybierania na wadze są małe grzeszki, jak ciągłe podjadanie słodyczy, nie przestrzeganie zdrowej diety i brak ruchu. Jednak co zrobić, gdy w życie wcielamy nowy plan - regularnie ćwiczymy, wartościowo się odżywiamy oraz unikamy wszelkich pokus, a mimo to nasza tkanka tłuszczowa coraz bardziej się rozrasta? Okazuje się, że prowadzą do tego z pozoru niewinne przyzwyczajenia, czy nawet poważniejsze kłopoty ze zdrowiem. Zanim odkryjesz, jaki jest Twój problem, przeczytaj popularne przyczyny przybierania na wadze. Być może ten koszmar wreszcie się skończy!

Poznaj popularne przyczyny tycia, o których nie miałaś pojęcia:

1. Przyczyny tycia: picie kawy

 

Ciężko pominąć filiżankę kawy o poranku - "mała czarna" nie tylko doskonale pobudza, ale i przyśpiesza metabolizm (szczególnie, gdy dodamy do niej łyżeczkę oleju kokosowego). Jednak czy każdy organizm reaguje na nią w taki sam sposób? Według najnowszych badań naukowych, nadmiar kawy spożytej w ciągu dnia ma wpływ nie tylko na pogorszenie się nastroju i przewlekłe zmęczenie. Kofeina mocno stymuluje produkcję adrenaliny, co w rezultacie po dłuższym czasie przyczynia się do przybierania na wadze. Espresso może i wygląda niewinnie, ale lepiej nie przesadzać z jego ilością każdego dnia. 

 

 

 

2. Przyczyny tycia: jedzenie w trakcie pracy

 

Jesteś tak zapracowana, że nie masz czasu odejść od biurka, by zjeść porządny posiłek? Jedzenie w trakcie pracy to błąd! Aby Twoje ciało poczuło się nasycone, mózg nie powinien być rozproszony działaniami innymi, niż trawienie i skupienie się na pożywieniu. Dodatkowo, ciągła praca przy biurku sprawia, że chętniej sięgamy po szybkie, nie wymagające od nas trudu przekąski (jak kanapka, czy ciastka) zamiast zjeść pożywną sałatkę lub pełnowartościowe danie wymagające posługiwania się sztućcami. Stres również nie przyczynia się do dobrego trawienia - przez niego nasz organizm nie przyswaja ważnych składników odżywczych zawartych w pokarmie. Warto więc przed lunchem zrobić sobie 10 minut przerwy na relaks w postaci spaceru, czy kilkanaście spokojnych, głębokich oddechów. 

 

 

 

3. Przyczyny tycia: hormony

 

Jeśli przez długi czas zmagasz się z problemem nadwagi, a w utracie kilogramów nie pomagają ci żadne sensowne środki, być może czas skonsultować się ze swoim lekarzem. Częstą przyczyną przybierania na wadze są zaburzenia hormonalne. Estrogen to hormon odpowiedzialny za obniżanie poziomu tłuszczu w naszym ciele, natomiast progesteron umożliwia nam spalanie tkanki tłuszczowej w trakcie ruchu. Stanowi również środek przeciwlękowy, antydepresyjny oraz moczopędny, dzięki czemu poziom płynów w ciele jest zbilansowany (nie dochodzi do zatrzymywania się wody w organizmie, co powoduje opuchnięcie i nadwagę). Niedobór jednego z tych hormonów prowadzi do nieprawidłowości w funkcjonowaniu ciała. 

 

 

 

4. Przyczyny tycia: obsesja na punkcie odchudzania

 

Żyjemy w czasach, w których modnie jest mieć sylwetkę fit, uzyskaną wyciskaniem siódmych potów na siłowni oraz zbilansowaną dietą. Bywa jednak, że zdrowy styl życia zamienia się w obsesję, a my zaczynamy forsować swoje ciało. Bagatelizując uczucie zmęczenia, bóle głowy, PMS, czy inne dolegliwości w imię treningu, narażamy nasz organizm na choroby i zaburzenia prawidłowego funkcjonowania. To może powodować zastój wagi lub odwrotną reakcję - przybieranie na masie. Twoje ciało zacznie z Tobą współpracować, jeśli będzie w pełni wypoczęte i zdrowe. 

 

 

 

5. Przyczyny tycia: zakwaszenie organizmu

 

Zastanów się, co przeważa w Twojej diecie - czy przypadkiem to nie mięso, nabiał i zboża? Częstą przyczyną tycia jest metabolizm rozregulowany na skutek zakwaszenia organizmu. Jeśli chcesz schudnąć i wspomóc pracę układu trawiennego, na jakiś czas zrezygnuj z niektórych składników ze swojego jadłospisu. Niewskazane są długoterminowe diety białkowe, tak bardzo popularne w świecie sportowców, czy brak warzyw i owoców w codziennym menu. Dbaj o dobre nawodnienie swojego ciała, zaczynając dzień od soku z aloesu lub wody z octem jabłkowym i cynamonem. 

Tekst: Zuzanna Ludwig