Isabel Marant wiosna-lato 2023. Powrót do korzeni
Goście zebrani w Palais Royal byli świadkami podróży w czasie. Najbardziej francuska z francuskich projektantek na nowo odkrywa modę przełomu tysiącleci, odważnie miksuje paryską nonszalancję, boho i grunge, redefiniuje wszystko to, co trwale wpisało się w DNA marki. Łagodny jedwab płynnie przechodzi w pełną punkowej surowości skórę. Szyfonowe tkaniny połyskujące metalicznymi haftami i niedawno zmartwychwstałe bojówki z daleka krzyczą Y2K. Paleta barw jest ziemista, nadruki kwieciste, a fasony ultrakobiece. „Chciałam wrócić do koncepcji kruchej kobiecości, nie zapominając jednak o kobiecie Isabel Marant, która ma w sobie pierwiastek miejskiej wojowniczki” – wyjaśnia. I tak powstały mieniące się w świetle reflektorów spódnice, sukienki urozmaicone drobnymi marszczeniami, dzianiny o luźnym splocie, ażurowe topy przypominające kunsztownie utkaną pajęczynę i kurtki pokryte wzorem moro.
30.09.2022
- Moda