Poznajcie Ruby Silvious. Mieszkająca na co dzień w Nowym Jorku artystka zmienia zwykłe torebki po herbacie  w wyjątkowe dzieła sztuki. W jaki sposób? W 2015 roku Ruby rozpoczęła swój szczególny projekt: 363 dni herbaty. Każdego dnia na wysuszonej i opróżnionej z herbaty torebce artystka malowała obrazek. Niejednokrotnie był on inspirowany największymi dziełami dawnych mistrzów (pojawiają się motywy choćby z Syndyków cechu sukienników Rembrandta, czy Portret pani Récamier autorstwa Jacquesa-Louisa Davida ). Są także scenki z codziennego życia i kolaże (koty wyglądające przez okno lub modelka w sukience z opakowania po czekoladce), postaci z filmów ( jak Darth Vader i R2-D2). Niektóre prace to dyptyki i tryptyki ( na przykład zimowy pejzaż).  W ten sposób powstała naprawdę imponująca kolekcja interesujących miniaturek: ładnych, czasami zabawnych, czasami z przesłaniem.

Zużyta torebka po herbacie z reguły nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Ruby Silvious dojrzała w niej jednak świetny zamiennik malarskiego płótna. Cały projekt to nie tylko zabawa ze sztuką, ale też głos w sprawie recyklingu. Całkiem niedawno herbaciane obrazki Ruby znalazły się w książkowym albumie. Nowości od artystki najłatwiej znaleźć na jej instagramie. Jeśli lubicie takie nietypowe dzieła sztuki to przypominamy Wam jeszcze wyjątkowe owady tworzone z kwiatowych płatków przez Raku Inoue'go.