Altuzarra jesień-zima 2024/2025. Życie to teatr
Joseph Altuzarra przebył daleką drogę od swojego pierwszego pokazu 15 lat temu, gdy zakulisowym cateringiem były ciasteczka jego mamy, a soundtrack wydobywał się z boomboxa - jednak to właśnie ta intymna, osobista atmosfera zainspirowała go do jubileuszowej prezentacji kolekcji na nadchodzącą jesień. Ubrania miały być eksploracją "negocjacji między publicznym a prywatnym ja", wyjaśnił projektant w notatkach do pokazu, i pożyczały motywy z baletu i teatru: wzory w romby niczym Pierrot, falbaniaste kołnierze jak ze sceny elżbietańskiego teatru, gdzieniegdzie leotardy i błysk cekinów. Bliżej było im jednak do klasyki niż kostiumów: Altuzarra pragnął, żeby były antytezą tiktokowych trendów, projektując całość z myślą o swoich dzieciach. "[Zastanawiam się], co będą chcieli nosić za 15 lat i nie będą tego uważać za kostiumowe? To sprawiło, że zacząłem myśleć o długowieczności odzieży, a także o tym, jak ubrania mogą przechowywać pamięć i znaczenie".
15.02.2024
- Moda