Coraz więcej słyszy się o szkodliwym wpływie plastikowych odpadków na nasze środowisko naturalne. Prognozy podawane ostatnio przez naukowców przewidują, że w 2050 roku w oceanach i morzach będzie pływało więcej takich śmieci niż ryb. Już teraz jest ich tak dużo, że plastikowe pozostałości regularnie znajdowane są w organizmach wodnych zwierząt. W ten sposób plastik poniekąd staje się też częścią łańcucha pokarmowego człowieka. 

Niektóre firmy z branży gastronomicznej już teraz rezygnują z używania w swoich lokalach słomek i zachęcają do używania wielorazowych kubków i pojemników (Picie przez plastikowe słomki będzie nielegalne? Starbucks rezygnuje z plastikowych słomek. Nie znajdziecie ich w żadnej kawiarni na świecie). Problemem plastiku w UE zajęli się też Europosłowie. Komisja ochrony środowiska przy Parlamencie Europejskim przyjęła rezolucję, w ramach której od roku 2021 plastikowe jednorazówki maja być zakazane. Zniknąć zatem miałyby jednorazowe talerze, patyczki do uszu, sztućce i słomki, a także reklamówki/foliówki. Taki krok pozwoliłoby między innymi na uniknięcie emisji 3,4 mln ton dwutlenku węgla i dał oszczędności rzędu 22 miliardów euro. 

Czy ten rewolucyjny zakaz stanie się wkrótce rzeczywistością? Przekonamy się o tym niedługo - Europosłowie będą głosować nad tym projektem podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w dniach 22-25 października tego roku. Tymczasem przedstawiamy nasze pomysły na ograniczenie plastiku w domu.