Ann Demeulemeester. Awangardowy romantyzm
Sezon na wiosnę lato 2024 obfitował w premiery. Peter Do u Helmuta Langa, Peter Hawkings u Toma Ford, Sabato De Sarno u Gucci, a teraz Stefano Gallici u Ann Demeulemeester, gdzie zadebiutował z poetycką, aczkolwiek mocno awangardową kolekcją dla słynnej belgijskiej marki. Na Gallici ciąży duża presja, gdyż jego poprzednik Ludovic de Saint Sernin został zwolniony zaledwie po jednym sezonie. Niemniej jednak jego projekty nawiązujące do mrocznych i romantycznych kolekcji założycielki marki zdecydowanie napawają optymizmem. Wśród projektów dominowały obszerne spodnie obciążone dużą ilością kieszeni, bluzki z długim rękawem, z których wychodziły wijące się wstęgi oraz topy i sukienki z przezroczystego materiału, jak gdyby poplamione farbą. Wszystko to uzupełniono akcentami BDSM takimi jak skórzane pasy, uprzęże, czy gorsety nakładane na białe koszule. Co do scenografii, ciemność wnętrza rozświetliły elektrycznie niebieskie elementy, których genezy należy szukać w pokazie na wiosnę lato 1998. Większość z krytyków spodziewała się po Gallici bardziej autorskiej kolekcji. Jednak może na to trzeba poczekać - tak samo jak pokaz, który odbył się z godzinnym opóźnieniem.
02.10.2023
- Moda