Jennifer Garner używa kremu, który powinna znać każda 40-latka. To hit z drogerii, który nawadnia, ujędrnia i rozświetla
W Jennifer Garner wpatrzone są miliony Amerykanek. Życiowe perturbacje nie podcięły jej skrzydeł i dziś była żona Bena Afflecka wprost promienieje. Portale i magazyny kobiece w USA omawiają każdy jej outfit, fryzurę czy makeup. Także pielęgnacja aktorki wzbudza ogromną ciekawość, ponieważ w wieku 51 lat cera Jennifer wygląda rewelacyjnie. Nie widać przy tym, by gwiazda ulegała presji chirurgicznych poprawek. Zmarszczki na czole i wokół oczu zdradzają, że Jen trzyma się z dala od botoksu – a mimo to bije od niej świeży, młodzieńczy glow. Okazuje się, że aktorka odkąd skończyła czterdziestkę wierna jest jednemu kremowi. Nakłada go każdej nocy, aby podtrzymać naturalną jędrność skóry.
10.11.2023
- Uroda