Dziś zaglądamy do jednej z miejscowości pod Łodzią. Stanął tam ciekawy dom zaprojektowany przez pracownię KOZIEJ ARCHITEKCI. Budynek cechuje ascetyczna forma i przemyślany układ funkcjonalny. Co wyróżnia go najbardziej? Zdecydowanie możliwość całkowitego "zamknięcia" wnętrza za pomocą okiennic. Dzięki nieszablonowym detalom stapiają się one z ciemną, drewnianą fasadą i tworzą zwartą bryłę przywodzącą na myśl tradycyjną, wiejską stodołę. Założeniem projektu było wykreowanie harmonijnej architektury wtapiającej się w leśne otoczenie. Budynek miał być całoroczny, z możliwością dłuższych przerw w zamieszkaniu. 

Uznaliśmy, że wymogi te najlepiej spełni dom typu „stodoła” z zadaszonym tarasem oraz gankiem. Przestrzenie pod okapami zostały zaadoptowane – od strony południowej na taras i drewutnię; od strony północnej na składzik z narzędziami ogrodniczymi oraz przedsionek ze spiżarnią. Z uwagi na przerwy w użytkowaniu, zdecydowaliśmy się na ogrzewanie elektryczne, połączone jednak z wysoką izolacyjnością termiczną przegród zewnętrznych. Nieogrzewane pomieszczenia stanowią tu jednocześnie bufor osłaniający wnętrze. - tak o projekcie opowiedziała nam architekt Magdalena Koziej.

Dom ma dwie kondygnacje. Na parterze znajduje się salon z kuchnią, łazienka i pomieszczenia gospodarcze. Na piętrze umieszczono zaś sypialnie. Charakteru wnętrzu dodaje dębowe drewno (schody, parapety, zabudowa kuchni) i sklejka.