Projektanci z Gyva Grafika zostali poproszeni o pomoc w remoncie i dekoracji nowej łazienki w kowieńskiej restauracji Galeria Urbana. Właściciele postawili jednak jeden warunek - w toalecie muszą zostać stare, bure kafelki. Być może to właśnie ich kolor stał się inspiracją dla dizajnerów. W sąsiedztwie lokalu znajdują się bowiem bloki w podobnej, szaro-burej kolorystyce. Projektanci zrobili im zdjęcia i przygotowali specjalne naklejki, dzięki którym odświeżyli łazienkowe płytki. Tak powstała unikalna seria kafelków rodem z blokowiska. Każda płytka opowiada historię innego lokalu i mieszkania. Są więc okna z firankami, jest suszące się na sznurku pranie, rolety i kraty, jest zabudowana loggia, mieszkaniec palący na balkonie papierosa, czujne spojrzenie sąsiadki, czy tablica do gry w kosza. W efekcie restauracyjna łazienka z odpowiedniej perspektywy wygląda jak zwykły, osiedlowy blok. 

Łazienka w Galerii Urbana jak i jej twórcy stali się już sławni, głównie za pomocą siły social mediów. Pomysł projektantów z Gyva Grafika spodobał się tak bardzo, że studio produkuje teraz i sprzedaje podobne naklejki na kafle w internecie. Zamówienia można składać za pomocą ich facebooka. Chcielibyście zobaczyć własne okno w swojej łazience? A może przychodzi Wam do głowy inny sposób na wykorzystanie tej koncepcji?