Kwiecień jest miesiącem, w którym sezon rowerowy można uznać za oficjalnie otwarty. Pompki idą w ruch, pedały się kręcą, a dzwonki dzwonią. Z tej okazji pokazujemy kilka designerskich rowerów.

Te jednoślady kosztują raczej słono, ale to w sumie nic niespotykanego w momencie gdy stoją za nimi znane nazwiska i marki. Za to rowery wyglądają naprawdę wspaniale i imponująco. Zieleń od Kate Spade, głęboka czerń Chanel, czy może błękit od Urban Outfitters? Co wybieracie? A może wolicie charakterystyczne esy-floresy od Missoni, futerko i grube opony od Philippe'a Starck'a  albo skórę w połączeniu z czernią od Ralph'a Lauren'a? Znajdzie się też coś dla wielbicieli supermodnej ostatnio miedzi.  

Do galerii dorzucamy jeszcze kilka fajnych, rowerowych gadżetów. Kolorowe dzwonki od Electry wpadają w oko i są szybkim sposobem na podkręcenie wizerunku swojego roweru. Oczywiście nie  Warty uwagi jest też płaszcz-peleryna holenderskiej marki by brown (ich konto na intagramie to by brown_official). A na koniec kilka zdjęć przypominających o tym, że rower to nie tylko turystyczny sprzęt. Może się też dobrze wkomponować w wystrój mieszkania, szczególnie jeśli dysponujemy odpowiednim hakiem do zamocowania go.