Dziś zaglądamy do jednego z podwarszawskich domów. To wnętrze połówki bliźniaka zaprojektował architekt Damian Kozłowski z 74studio. Projekt obejmował część dzienną, składającą się z wiatrołapu, łazienki, korytarza, kuchni połączonej z jadalnią, salonu,  komunikacji na piętro w tym schodów oraz łązienki na górnej kondygnacji. Co było priorytetem dla trzyosobowej rodziny inwestorów? Przede wszystkim funkcjonalność. Dlatego też architekt zdecydował się na ważne zmiany w pierwotnym układzie domu. Sprytnie ukrył słup konstrukcyjny w kuchni w wysokiej zabudowie, a w łazience wygospodarował miejsce na prysznic. Całą przestrzeń wypełniają też szafy z prostymi frontami kolorystycznie dopasowane do ścian. Stanowią delikatne tło dla bardziej wyrazistych elementów wystroju i zarazem świetne miejsce do przechowywania domowych skarbów.

Strefa dzienna to neutralna przestrzeń głównie w bieli, szarościach oraz naturalnym odcieniu dębowych fornirów i podłogi. Można tu zrelaksować się na miękkiej kanapie przy kominku lub przed telewizorem interesująco wkomponowanym w ścianę. Okna osłaniają beżowe zasłony. W kuchni, jadalni oraz w łazience pojawił się gres przypominający swoim rysunkiem biały marmur. Jest też marmurowy blat kuchenny, sporo na nim miejsca na codzienne prace. Całość jest stonowana, prosta i elegancka.