Dietetycy i lekarze zalecają codziennie pić dużo wody. Ten nawyk poprawia wygląd cery, przyspiesza metabolizm oraz naturalnie oczyszcza organizm. Mówi się, by spożywać ok. 2 litrów płynów dziennie. Ta ilość zależy też od aktywności fizycznej wykonywanej w ciągu dnia. Kiedy ćwiczymy potrzebujemy jej więcej, bo ciało znacznie szybciej ją wydala. Okazuje się jednak, że za duża ilość wody może spowodować poważne zatrucie. Naukowcy postanowili sprawdzić, ile szklanek wypijać w ciągu dnia, by ta czynność nie była szkodliwa dla zdrowia.
"Zatrucie wodą" to zjawisko odwrotne od odwodnienia organizmu. Przebiega podobnie, jak zatrucie alkoholowe, jednak jego objawy są mniej widoczne. Polega na zwiększeniu się ilości wody we krwi, przez co z ciała zostaje wypłukany sód, będący ważnym składnikiem mineralnym. To pierwiastek odpowiedzialny za zdrowie serca. Jego niedobór może prowadzić do hiponatremii, która powoduje osłabienie i nudności, skurcze mięśni czy bóle głowy, a w zaawansowanym stadium nawet obrzęk mózgu, śpiączkę lub nagłą śmierć.
Co zrobić, by nie dopuścić do zagrożenia zdrowia? Według naukowców na "zatrucie wodą" najczęściej narażeni są sportowcy, którzy dużo trenują i piją nadmierne ilości wody. Dlatego warto, by jej kolejną butelkę zamienili na wodę kokosową lub napój izotoniczny dostarczający ciału elektrolity. Badacze ostrzegają, by nie pić wody przez cały czas. 6-8 szklanek każdego dnia wystarczy!
