Który element sportowej garderoby jest najważniejszy w większości dyscyplin? Oczywiście właściwe buty, będące niezbędnikiem nawet w szafie amatora. To od nich zaczynamy kompletować profesjonalny sprzęt. W następnej kolejności liczą się akcesoria oraz odzież wspomagająca ciało w trakcie treningu. Przypomina o tym marka Under Armour w nowej kampanii "It Comes From Below". Jednak to hasło ma podwójny wydźwięk. Nie bez powodu twarzą jesiennej, damskiej kolekcji została Misty Copeland, pierwsza czarnoskóra primabalerina. Za to odzież męską promuje mistrz świata w boksie Anthony Joshua, co zdaje się być mocnym kontrastem dla klasycznego tańca. Sportowcy są świetnym odwzorowaniem motta kampanii, odnoszącego się do każdej dyscypliny. Udowadniają, że to nie ubrania, ani kolor skóry, pozwalają osiągnąć obrany cel. Liczy się silna wola idąca w parze z miłością do wykonywanej pasji. 

W kolekcji na jesienno-zimowy sezon pojawiają się zaawansowane technologicznie materiały. Należy do nich pierwsza na świecie bawełna Charged Cotton, schnąca w ekspresowym tempie, oraz tkaniny ocieplające ciało w zależności od warunków panujących na zewnątrz. Amerykański brand postawił również na szeroką gamę butów do biegania. Wśród nowych projektów znajdziemy aż pięć unikalnych modeli obuwia, przeznaczonych do kilku rodzajów biegu. Nawet baletnica zmienia puenty na buty sportowe, a niezbędnym elementem treningu bokserów jest pokonywanie kilometrów w plenerze. Marka Under Armour udowadnia, że każdy sport zaczyna się od właściwie dobranego stroju do ćwiczeń. Niezależnie od stopnia zaawansowania!

Under Armour jesień-zima 2016/2017 - ZDJĘCIA >>