Codziennie przytłaczają nas newsy o polityce, sprawach kryminalnych, zmianach klimatycznych, a teraz na dodatek doszła do tego pandemia koronawirusa, wybory prezydenckie, kwestia sieci 5G, susza, kryzys ekonomiczny... można tak wymieniać bez końca. Obojętnie czy włączymy telewizor lub radio, zajrzymy na Facebooka, czy instagram, z każdej strony bombardują nas kolejne negatywne informacje. Wiele osób włącza kanały informacyjne również podczas treningu. Czy to na bieżni (to przed pandemią) ogląda stacje informacyjne, a może podczas biegu, czy robieniu brzuszków ma ustawiony podcast lub stację radiową o polityce? Lepiej zmienić ten nawyk, a przekonują do tego amerykańscy lekarze.

Nie słuchaj programów informacyjnych w trakcie treningu. Ćwiczenia mają cię odstresować a słuchanie kolejnych negatywnych newsów daje efekt przeciwny do zamierzonego

"Ćwiczenia to dobry sposób na zmniejszenie stresu, ponieważ łagodzą stresory" - twierdzi Jennifer Heisz, psycholog poznawczy i profesor kinezjologii z McMaster University. Wspomniany bieg, brzuszki, podskoki "rzucają wyzwanie ciału w kontrolowanym otoczeniu". Wysokie tętno, cięższy oddech i ból mięśni mają symulować stresujące środowisko od którego chcemy uciec, co na dodatek, zwiększa naszą odporność na stres, a finalnie poprawia nastrój. Jest jedno "ale"... "Jeśli cierpisz na chroniczny stres psychiczny, ćwiczenia stają się trudniejsze. Jeśli na dodatek słuchasz negatywnej wiadomości, to stres się spotęguje. A to może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego" - ujawnia Heisz. Jeśli zaczniesz się dodatkowo bombardować kolejnymi złymi wiadomości to twój organizm nie będzie miał jak "uciec" od tego.

Sean McCann, psycholog sportowy, który pracuje z olimpijczykami, w rozmowie z serwisem The Cut powiedział, że swoim podopiecznym racjonuje ilość negatywnych newsów, zwłaszcza teraz, gdy są tak przerażające. "Wielu sportowców, z którymi współpracuję, słucha podcastów w trakcie treningu (...) wiele z nich jest teraz mocno depresyjnych, lepiej to zmienić. Sam ostatnio słucham sporo Talking Heads". Odwrócenie uwagi to dobry sposób - dla jednych będzie to słuchanie muzyki, a dla innych plotek ze świata show-biznesu. Jednak nie może to zmniejszyć koncentracji osoby ćwiczącej, całkowicie rozproszona uwaga nie pomaga na nasz delikatny stan psychiczny. 

Wychodzi na to, że zasada umiaru sprawdza się i w sporcie w trakcie pandemii. Trening ma nie tylko podtrzymać kondycję, ale też rozluźnić i zrelaksować.