Jak zostać dietetykiem? Studia i ich kierunki

Do studiowania dietetyki najlepiej przygotowani będą absolwenci liceów o profilu biologiczno-chemicznym. Oba te przedmioty są najczęściej brane pod uwagę przy rekrutacji na uczelnie państwowe i prywatne. Oczywiście, warto się także porządnie przyłożyć do nauki pozostałych przedmiotów maturalnych - zwłaszcza języków obcych, których znajomość z pewnością bardzo nam pomoże w przyszłej karierze.

Dietetykę można w Polsce studiować na uniwersytetach, w akademiach wychowania fizycznego, a także w licznych placówkach niepublicznych. Największe uczelnie prowadzą klasyczne studia dwustopniowe (licencjat + magisterium), zaś te mniejsze często proponują swoim słuchaczom specjalność dietetyczną w ramach innych, pokrewnych kierunków. Możemy także swobodnie wybierać formę naszej edukacji: stacjonarną bądź niestacjonarną. Swoistą nowość stanowi z kolei nauka online. 

Czy dietetyka to trudne studia? Odpowiedź brzmi: i tak, i nie. Przy ich wyborze należy sobie zdawać sprawę, że mamy do czynienia z kierunkiem interdyscyplinarnym, łączącym w sobie wiedzę z zakresu medycyny i technologii żywności. Jak łatwo się domyślić, czekają nas zajęcia z fizjologii, anatomii człowieka, farmakologii, farmakoterapii, a także np. badania jakości żywności. Wielość zagadnień czy nawet dyscyplin może nieco przytłaczać. Zwłaszcza na początku, tuż po wstąpieniu w progi uczelni.

Z drugiej strony, powinniśmy sobie uświadomić, że będziemy studiować przedmioty medyczne, ale jednak nie medycynę. Adept dietetyki może w przyszłości podjąć zatrudnienie w szpitalu, jednak nie będzie lekarzem. Oznacza to oczywiście znacznie mniej medycznych treści programowych niż w przypadku "czystego" kierunku lekarskiego. To przekłada się niewątpliwie na nieco niższy poziom trudności samych studiów.

Jak zostać dietetykiem sportowym lub klinicznym? Przedstawiamy różnice

Podobnie jak w przypadku innych kierunków, student dietetyki musi dokonać wyboru jednej spośród kilku specjalności oferowanych przez uczelnię.

Dietetyka kliniczna jest nauką dotyczącą żywienia człowieka chorego. Jako specjalność w ramach kierunku nauczania stanowi zatem świetną propozycję dla tych, którzy pragną pomagać ludziom potrzebującym - zarówno w warunkach szpitalnych, jak i ambulatoryjnych.

Nie oznacza to oczywiście, że dietetyk kliniczny pracuje wyłącznie w służbie zdrowia. Przeciwnie. Jego możliwości na rynku pracy są bardzo szerokie: obejmują na przykład salony odnowy biologicznej czy kluby fitness, ale także firmy cateringowe albo farmaceutyczne. 

Odmienna ścieżka rozwoju zawodowego związana jest z dietetyką sportową. Specjalność taką oferuje się głównie na AWF-ach, posiadających najlepsze zaplecze dydaktyczne. Pozostałe uczelnie prowadzą ją często w ramach studiów podyplomowych, czyli odpłatnych. 

Dietetyk sportowy, jak sama nazwa wskazuje, ma w swojej pracy do czynienia głównie z osobami uprawiającymi sport - zarówno wyczynowo, jak i amatorsko. Dzięki wiedzy z zakresu dziedzin takich jak medycyna czy technologia żywności, potrafi układać plany żywieniowe uwzględniające regularny wysiłek fizyczny. Takie kompetencje są wysoko cenione we wszelkich ośrodkach sportowo-rekreacyjnych, siłowniach oraz - oczywiście - zawodowych klubach sportowych. 

Praca po dietetyce - jest zapotrzebowanie na ten zawód?

Oczywiście! Można by wręcz powiedzieć, że zapotrzebowanie na dietetyków wzrasta z każdym rokiem. Poniekąd wiąże się to z mało optymistycznym faktem, że społeczeństwa zachodnie kiepsko radzą sobie z otyłością, będącą już chorobą cywilizacyjną. Specjaliści od zdrowego, racjonalnego odżywiania są zatem dzisiaj tak samo potrzebni jak np. psycholodzy lub coachowie kariery. Wszystkie te profesje należą do zawodów przyszłości w społeczeństwie podlegającym ciągłej ewolucji. 

Dietetyk a zarobki - czyli ile zarabia się w tej branży?

Dietetyk pracujący w szpitalu w małym mieście zarobi z pewnością mniej niż jego "wzięty" kolega po fachu z Warszawy. Badania pokazują, że najlepiej prosperujące gabinety polskich dietetyków potrafią przynosić dochody rzędu 20-30 tys. zł miesięcznie, podczas gdy najsłabiej opłacani przedstawiciele tego zawodu zarabiają poniżej 2200 zł brutto. Przepaść jest zatem olbrzymia.

Część naszych dietetyków decyduje się na emigrację do innych krajów UE. Trudno się temu dziwić: w Niemczech średnia pensja w tym zawodzie wynosi w przeliczeniu 17000 zł, w Wielkiej Brytanii - 14000. Po raz kolejny warto zatem przypomnieć studentom nieśmiertelną poradę, aby już w trakcie pobytu na uczelni intensywnie uczyli się języków obcych.

Kurs dietetyka da mi uprawnienia do wykonywania zawodu?

Zgodnie z aktualnym polskim prawem - tak. Do wykonywania zawodu dietetyka niezbędny jest: dyplom studiów kierunkowych (licencjackich bądź magisterskich), ukończenie szkoły policealnej w zawodzie dietetyk albo ukończenie kursu dietetyki. Ta ostatnia droga okazuje się zdecydowanie najkrótsza: w internecie można znaleźć sporo tego typu kursów. Ich wadę stanowi oczywiście znacznie niższa wiarygodność w oczach pracodawców niż ma to miejsce w przypadku "normalnych" studiów wyższych. 

Dietetyk i praca przez internet - czy to lepsze rozwiązanie od stacjonarnego spotykania się z pacjentami?

Internet zdołał opanować niemal wszystkie istotne sfery naszego życia. Rynek usług świadczonych w sieci rośnie w zawrotnym tempie, co niestety nie zawsze idzie w parze z ich jakością. Użytkownicy nowych technologii nauczyli się już więc ostrożności w tej materii, a swoje pieniądze wydają w sposób przemyślany.

Dla dobrego dietetyka biznes internetowy wydaje się rozwiązaniem idealnym: można dzięki niemu dotrzeć do klientów rozsianych po całym kraju, należących do rozmaitych grup społecznych i cechujących się zróżnicowanymi zarobkami. Jeśli usługodawca potrafi dopasować ofertę do potrzeb tych ludzi, może liczyć na sukces.

Wymaga to od niego dwóch rzeczy: kompetencji i cierpliwości. Potencjalny pacjent z pewnością zwróci uwagę na wykształcenie i dotychczasowe osiągnięcia dietetyka, warto więc starannie wyeksponować swoje mocne strony. Minie też trochę czasu, zanim wirtualny gabinet zacznie przynosić dochód. Jeżeli owe trudności nie stanowią dla nas przeszkody, na pewno możemy spróbować.