W dzisiejszych czasach monarchie istnieją także po to, żebyśmy mogli wierzyć w trochę niewspółczesne już baśnie. Księżniczki, książęta, ich romanse i wreszcie piękne królewskie śluby napędzają nie tylko naszą wyobraźnię, ale także medialną machinę i sprzedaż porcelany z podobiznami. Nie wszystko jednak jest w tej historii tandetną bajką. W Zamku Królewskim w Sztokholmie otwarto właśnie piękną kameralną wystawę sukni i akcesoriów ślubnych, w których przed ołtarzem stawały monarchinie i księżniczki. A jest już ich kilka. Ekspozycję w uroczysty sposób otworzyły Królowa Silvia (od 1976 roku żona króla Karola Gustawa XVI), księżniczka Victoria i księżna Sofia (wcześniej Sofia Hellqvist - wybranka Karola Filipa). Zabrakło księżniczki Madeleine, którą zatrzymała choroba dzieci. Na uroczyste otwarcie wystawy zaproszeni zostali również projektanci sukien ślubnych Victorii i Sofii - Par Ergandsen oraz Ida Sjöstedt

Wystawa królewskich sukni ślubych w Sztokholmie

Ekspozycja liczy sobie około 30 kreacji. Oprócz 5 sukni ślubnych są tu też welony, tiary, buty, bukiety, precjoza do włosów i biżuteria. O ile te można było zobaczyć nawet na zdjęciach w tabloidach, prawdziwą gratkę stanowią te mniej znane stylizacje - z bankietów przedślubnych i  przyjęć weselnych (ta na jedno ramię księżnej Sofii jest naprawdę przepiękna).  W gablotach znalazło się też miejsce na stroje dzieci: paziów i druhenek. 

Wystawa królewskich sukni ślubnych w Zamku Królewskim w Sztokholmie będzie czynna do 12 marca 2017 roku.


ZOBACZ TEŻ: Suknie ślubne gwiazd >>