Laure de Sagazan zaczynała od pracy jako stylistka w marce ba&sh, teraz na suknie jej projektu trzeba czekać... nawet dwa lata. W 2011 roku, od razu po rozstaniu z ba&shem, postanowiła zacząć projektować indywidualnie. Zatrudniła jedną krawcową i założyła własny brand. Dziś pracuje dla niej ponad 20 osób, ma sklepy we Francji, Belgii, Hiszpanii, Japonii, Portugalii, Wielkiej Brytani i we Włoszech, a o marce Laure de Sagazan piszą gazety na całym świecie. Francuska projektantka uwielbia estetykę retro, styl boho i naturę. W jej kolekcjach nie znajdziecie tiulowych bez albo śnieżnobiałych kreacji z ciągnącym się trenem. Suknie ślubne od Laure de Sagazan to kwintesencja prostoty i romantyzmu. W kolekcji na 2016 rok dominują klasyczne topy, koronowe spódnice, kombinezony, suknie z wycięciami na plecach, kopertowe tuniki - wszystko w odcieniach kości słoniowej i ecru. Dodatkowo kolekcja podzielona jest na dwie części - jednak stworzona została z myślą o ślubie kościelnym, druga - cywilnym. Obie znajdziecie w naszej galerii.
 |
Komentarze