Erotyczne top 5

1. „Ecstasy in Berlin 1926”, reż. Maria Beatty

Wysmakowane czarno-białe porno, z którego mógłby się uczyć mityczny pan Grey. Jeśli nie jesteś fetyszystką, to po tym filmie zostaniesz. Jego reżyserka nazywana jest królową porno-noir. Inspiruje ją ponad to niemiecki ekspresjonizm i francuski surrealizm. Przenieś się w swoich erotycznych marzeniach do czasów kabaretów! 

2. „Feeling it”, reż. Petra Joy

„Poczuj to zamiast udawać” to motto tego filmu. Ciekawostka: w latach 80. XX wieku reżyserka była członkinią ruchu antypornograficznego. Dla dobra nas wszystkich przeszła na drugą stronę barykady.

 

3. „Cabaret Desire”, reż. Erika Lust

Najnowszy film klasyczki kobiecego porno Eriki Lust. Ładni ludzie, namiętny seks, wyobraźnia i przede wszystkim fabuła! Tytułowy Cabaret Desire to salon, w którym opowieści zmieniają się w obraz. „To mój najbardziej osobisty film” – twierdzi reżyserka.

4. „Matinee”, reż. Jennifer Lyon Bell

Jennifer Lyon Bell studiowała psychologię i prowadziła naukowe badania dotyczące porno. A później założyła „Blue Artichoke Films” i wzięła się do roboty. Mariah i Daniel na teatralnej scenie odgrywają kochanków, ale że ich pracy brakuje autentyczności, postanawiają znaleźć emocje zbliżając się do siebie... Robią bardzo… Zresztą, same zobaczcie. 

 

5. „Barcelona Sex Project”, reż. Erika Lust

Dokument, przy którym można zakrztusić się orzeszkiem (dlatego lepiej pościć w trakcie seansu). Poznajemy Davida, który lubi spacery ze swoim psem, Joniego – elektryka, Joela – striptizera, Silvie, która marzy o karierze rockowej, Dunię – organizatorkę przyjęć i Irinę, która tworzy strony internetowe. Cała ta plejada bohaterów otwiera się przed nami i wyjawia sekrety masturbacji. A my możemy porównać, czy nasze masturbacyjne sekrety są takie same…

(5% wpływów z każdego egzemplarza tego filmu Lust Films przekazuje na rzecz Coalition Against Trafficking in Woman, pozarządowej organizacji walczącej z handlem kobietami).

O tym, co kręci kobiety w porno czytaj w czerwcowym numerze ELLE w artykule pt. „Kto nas kręci, co nas podnieca”.