Trudno o lepszą lokalizację dla hotelu: rzut beretem od kościoła La Madeleine, Rue de Faubourg Saint Honoré i Pól Elizejskich. Wnętrza są godne okolicy. To luksus, ale nie krzykliwy, epatujący bogactwem, tylko szlachetnie powściągliwy, wręcz wysublimowany. Autorem wystroju jest architekt wnętrz François Champsaur. Opracowując koncepcję, miał on z tyłu głowy myśl, że całość powinna być swoistym hołdem dla artystów i projektantów mody, którzy kiedyś zajmowali ten budynek.

Metalowa konstrukcja jednej z hotelowych fasad nawiązuje bezpośrednio do stylu wieży Eiffla. W wielu pokojach szklane ściany, sięgające dwóch kondygnacji i ujęte w metalowe ramy, zapewniają spektakularną panorama Paryża w dzień i rozgwieżdżonego nieba nocą. Ww wnętrzach neutralne barwy zostały skontrastowane akcentami trzech kolorów podstawowych: czerwonego, żółtego i niebieskiego. Meble, takie jak fotele Gilda projektu Carlo Molino czy Tre Pezzi Franco Albiniego, a także kultowe lampy Serge’a Mouille’a znakomicie wpisują się w stylistykę nawiązującą do XIX-wiecznej paryskiej architektury. Efektu dopełniają dzieła sztuki, m.in. litografie Davida Lyncha, rzeźby Sébastiena Kito i prace takich artystek, jak Carmen Perrin czy Stéphanie Guglielmetti.

Jeśli jeszcze nie jesteście pewni, czy warto zarezerwować pokój w Hôtel du Ministère, obejrzyjcie zdjęcia>>

Tekst: Iwona Jąkalska