O całej historii pisaliśmy Wam w zeszłym tygodniu TUTAJ. Po krótce raz jeszcze: Balenciaga "wypuściła" właśnie niebieską torbę, która bardzo przypomina ikeowską FRAKTĘ. Główna różnica? Cena! Za torbę Balenciagi trzeba zapłacić ponad 8 tysięcy złotych podczas gdy FRAKTA kosztuje złotówkę i dziewięćdziesiąt dziewięć groszy.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź od IKEA. Jest bardzo dowcipna, kreatywna i bazuje na często dostępnych w sieci poradnikach o odróżnianiu podróbek od oryginałów. FRAKTĘ sfotografowano w ten sam sposób i przy wykorzystaniu podobnego światła co model Arena od Balenciagi, a do tego dodano odpowiedni komentarz.

Jak zatem odróżnić prawdziwą FRAKTĘ od innych toreb?
IKEA daje kilka cennych porad. Potrząśnij torbą - oryginał zaszeleści. Ponadto ma wiele zastosowań - przeniesiesz w niej sprzęt hokejowy, cegły, a nawet wodę. Wrzuć torbę w błoto. Prawdziwą FRAKTĘ umyjesz zwykłym wężem ogrodowym. Zwiń torbę. Jeśli jesteś w stanie uzyskać rozmiar kosmetyczki gratulacje, to oryginał! Zerknij do środka. FRAKTA ma autentyczną metkę IKEA. No i na koniec cena na metce to tylko 0,99$.

I dla tych z Was, którzy wolą czytać po angielsku:

How to identify an original IKEA FRAKTA bag
1) Shake it. If it rustles, it’s the real deal.
2) Multifunctional. It can carry hockey gear, bricks, and even water.
3) Throw it in the dirt. A true FRAKTA is simply rinsed off with a garden hose when dirty.
4) Fold it. Are you able to fold it to the size of a small purse? If the answer is yes, congratulations.
5) Look inside. The original has an authentic IKEA tag.
6) The price tag. Only $0.99.

Teraz czekamy na odpowiedź Balenciagi. ;)