O historii torby od Balenciagi, która przypomina FRAKTĘ z IKEA, ale kosztuje dużo, dużo drożej, było ostatnio głośno. Jeszcze głośniej zrobiło się po mistrzowskiej i bardzo zabawnej odpowiedzi od IKEA na całe to zamieszanie. Ta słynna odpowiedź miała formę poradnika na temat rozróżniania podróbek. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Historia nie kończy się jednak w tym miejscu. Dwie streetwearowe marki z Los Angeles Pleasures i Chinatown Market także postanowiły posmakować sławy, którą przynosi ostatnio FRAKTA. Tak powstał projekt czapeczki-bejsbolówki uszytej oczywiście z niebieskiej torby.

Czapeczka FRAKTA wygląda dość zgrabnie, zastanawiamy się jedynie nad jej wygodą. Daszek jest usztywniany, a całość wydaje się nie mieć podszewki. Czapka wykonana z torby IKEA już wkrótce trafi do sklepów Pleasures oraz Chinatown Market. Wprawdzie nie będzie kosztowała fortuny jak torba Balencaigi (2145 USD), ale do ceny FRAKTY (0,99 USD) także nie będzie jej blisko. Za czapkę trzeba będzie zapłacić 38 USD. Jej promocji towarzyszy wizualizacja bazująca na poradnikowym pomyśle IKEA - jak rozpoznać oryginalną czapkę FRAKTA

Co powiecie na takie wykorzystanie FRAKTY? Jeśli lubicie takie zabawy w redesign z IKEA koniecznie sprawdźcie w sieci hasło IKEA Hackers. Liczba pomysłów na nowe wersje i wcielenia sprzętów od IKEA (także FRAKTY)  naprawdę imponuje.

A to już czapeczki z naszego sklepu: