[ 1 / 9] Jak przebiegają kłótnie w Twoich związkach Rzucanie telefonem, tłuczenie naczyń i pakowanie walizek nie są mi obce. Czasem żałuję swoich impulsywnych zachowań. Po wymianie zdań, zamykam się w sobie i milczę. Śpię w drugim pokoju, żeby wszystko przeanalizować. Zazwyczaj pierwsza wyciągam rękę. Zdarza mi się w kłótni kończyć związek i wyjechać do przyjaciółki na weekend. Oczywiście w przekonaniu, że to już definitywny koniec. Trzaskam drzwiami, płaczę i idę tam, gdzie mnie nogi poniosą. Chcę być sama. Następne pytanie