Wiemy, że w zeszłym roku pokochałyście balerinki łączące w sobie punk ze stylem baletnicy (zobacz tutaj >>). Chętnie nosiły je popularne blogerki, między innymi Chiarra Ferragni, Julie Sariñana z Sincerely Jules, Jessica Mercedes, czy Pani Ekscelencja. Tancerki baletowe nadal inspirują świat mody. Co więcej, ulubiona spódniczka Carrie Bradshaw z kultowego "Seksu w wielkim mieście" wróciła do gry i to na stałe!

Tiulowe sukienki  i spódnice pojawiły się już światowych kolekcjach na jesień-zima 2016/2017. Internet zachwycał się wtedy linią Valentino, w której widać było inspiracje delikatnymi balerinami i sukienkami noszącymi przez nie podczas spektaklów. Tutu opanowały wtedy ulice. Nawiązania do stylu tancerek znaleźliśmy także w linii Dior na sezon wiosna-lato 2017, gdy dyrektor kreatywną francuskiego domu mody została Maria Grazia Chiuri (poprzednio pracowała z Pierpaolo Piccioli właśnie w Valentino).

Gdzie znajdziemy sukienki i spódnice w stylu baleriny? Wystarczy zajrzeć do sklepów Zara, Mango, Mohito, Reserved oraz na oferty znanych platform sprzedażowych - Showroom, Pakamera i Asos. Jednak tej wiosny nosimy je w bradziej grunge'owej wersji razem z bawełnianymi bluzami, kurtkami skórzanymi, czy ciężkimi butami i t-shirtami.

Sukienki i spódnice w stylu baleriny >>

Valentino jesień-zima 2016/2017, fot. Imaxtree